To już pewne. W ostatnich miesiącach pojawiały się plotki łączące Rudigera z różnymi klubami, ale nie było tej kropki nad „i”, która miała potwierdzić jego odejście. Po słowach Thomasa Tuchela wiemy już, że wszystko jest już ustalone. Niemiecki obrońca opuści Chelsea po spędzeniu w niej pięciu lat.
– Antonio odejdzie z klubu, ponieważ nie możemy konkurować z innymi z powodu sankcji, które nałożono na nasz klub. Nie bierzemy tego osobiście. To jego decyzja – powiedział dzisiaj trener Chelsea.
Cóż, Chelsea żyje teraz w realiach, które na pewno skłaniają niektórych zawodników do myślenia o przeprowadzce. Przyszłość nie jest pewna, a okoliczności niezłe z perspektywy piłkarza, żeby zmienić miejsce pracy. Antonio Rudiger może nie być ostatnim, który zrezygnuje z dalszej gry dla „The Blues. Choć on akurat jest przykładem zawodnika, który decyzję o swojej przyszłości podjął pomimo sytuacji klubu. Wygasa mu bowiem kontrakt w tym roku. Najprawdopodobniej latem trafi do Realu Madryt.
Czytaj więcej o Premier League:
- Ogromne problemy Chelsea. Zakaz transferowy i zamknięte kasy
- Kanonierzy wracają na swoje miejsce. Arsenal znów zagra w Lidze Mistrzów?
Fot. Newspix
