Polacy znów stracili gola po stałym fragmencie gry [WIDEO]

redakcja

Autor:redakcja

24 marca 2022, 22:53 • 1 min czytania

Reprezentacja Polski w ostatnim czasie nie radzi sobie najlepiej ze stałymi fragmentami gry. Tak było za kadencji Paulo Sousy, tak było też w pierwszym spotkaniu pod wodzą Czesława Michniewicza. Szkoci strzelili nam bramkę po dośrodkowaniu z rzutu wolnego.

Polacy znów stracili gola po stałym fragmencie gry [WIDEO]
Reklama

Była 68. minuta gry, gdy John McGinn dośrodkował piłkę prosto na głowę Kierana TiernEya, a ten skierował piłkę do siatki gubiąc przedtem obrońców reprezentacji Polski. Cała sytuacja wyglądała tak:

Reklama

To dziewiąty gol, który straciliśmy po SFG od czasu, gdy Jerzy Brzęczek przestał być selekcjonerem reprezentacji Polski. Za kadencji Paulo Sousy 40% bramek naszych rywali to właśnie trafienia po dośrodkowaniach lub strzałach ze stojącej piłki. Podobnie było zresztą za czasów Brzęczka, choć wtedy częściej traciliśmy gole po rzutach karnych.

JAK POLACY BRONIĄ I STRZELAJĄ ZE STAŁYCH FRAGMENTACH GRY?

WIĘCEJ O REPREZENTACJI POLSKI:

fot. FotoPyK

Najnowsze

Ekstraklasa

Zieliński studzi głowy. W Kielcach nie jest ani tak źle, ani tak dobrze, jak myślą

Jakub Białek
2
Zieliński studzi głowy. W Kielcach nie jest ani tak źle, ani tak dobrze, jak myślą
Reklama
Reklama