– Nie możemy bać się wyzwania i odpowiedzialności. Zdajemy sobie sprawę, że czeka nas ciężkie spotkanie, niezależnie od rywala. Ale ta chęć rewanżu, jeśli chodzi o Szwecję, byłaby dla nas dodatkowym bodźcem – przyznał Robert Lewandowski podczas konferencji prasowej poprzedzającej towarzyskie spotkanie ze Szkocją, stanowiące ostatni egzamin dla reprezentacji Polski przed finałem baraży o awans na mistrzostwa świata w Katarze. Spisaliśmy najciekawsze wypowiedzi kapitana drużyny narodowej.
Robert Lewandowski o tym, czy obawia się wystąpić w meczu ze Szkocją:
Jeśli chodzi o moje podejście, to oczywiście jestem gotowy do gry. Ale z drugiej strony to trener ma plan i to on na końcu zdecyduje, jak to będzie wyglądało. Były historie związane z moimi kontuzjami, ale jeśli chodzi o mnie i moje decyzje, to jestem do dyspozycji trenera. To jego idee i plan będą tu najważniejsze.
… o trudnych okolicznościach zgrupowania:
Myślę, że dla nas wszystkich to jest trudny czas, nie tylko dla piłkarzy. Nie da się od tego uciec. Jesteśmy sportowcami i dla nas bardzo ważny jest aspekt sportowy, finał baraży jest najważniejszy. Zdajemy sobie sprawę, że mamy nowy sztab szkoleniowy, nowego selekcjonera. Ale przy dobrym ustawieniu i przy naszym potencjale, tylko od nas będzie zależał przebieg spotkania. Choć oczywiście nie jest tak, że sportowcowi można przycisnąć guzik i odciąć go okoliczności zewnętrznych. Mieliśmy kilka tygodni, żeby do tego wszystkiego… nie chcę powiedzieć “przywyknąć”, bo chciałbym, żeby ta sytuacja jak najszybciej się zmieniła. Ale żyjemy z tą sytuacją i pod tym względem zdajemy sobie sprawę, że przed nami naprawdę wielki mecz. To finał o wejście do mundialu. Sukces rodzi się w bólach – wierzę, że w naszym przypadku właśnie tak to będzie wyglądało.
… o rozwiązaniu kontraktu z firmą Huawei i kontrakcie PZPN z firmą Leroy Merlin:
Trudno mi się odnosić do umów sponsorskich federacji – nie znam szczegółów kontraktu, nie wiem na jakim etapie są rozmowy. To bardziej pytanie do osób ze związku. A jeśli chodzi o mnie, to oczywiście temat jest do rozwiązania. Nie wyobrażam sobie, żebyśmy my – piłkarze – mieli w takich okolicznościach oferować tej firmie jakieś świadczenia. Ale, tak jak mówię, nie jestem odpowiednią osobą, żeby mówić o szczegółach.
… o pierwszych wrażeniach:
Wczoraj mieliśmy jeden trening, drugi dzisiaj. Wszystko jest w fazie początkowej, poznajemy się. Na pewno jest intensywnie, konkretnie. No ale najważniejszy efekt końcowy ma być w meczu finałowym play-offów.
… o taktyce na grę dwójką napastników:
Taktyka ma być skuteczna. Czy gramy z jednym, czy z dwoma napastnikami – dla mnie nie ma to większego znaczenia. Na najwyższym poziomie taktyka często ulega zmianie nawet w trakcie meczu, więc nie przywiązuję do tego aż tak wielkiej wagi. Jestem piłkarzem, który dostosowuje się do taktyki.
… o Szwedach:
Chęć rewanżu jest duża. Nie powiem, że nie. Oczywiście zarówno Szwedzi, jak i Czesi grają na bardzo wysokim poziomie, to będzie dla nas wyzwanie. Ale doskonale wiemy, jaka może panować atmosfera na Stadionie Śląskim w Chorzowie. Na pewno kibice nam pomogą, atmosfera tutaj zawsze jest fantastyczna. Występy na takich stadionach to zawsze jest przeżycie, wielka rzecz. Czuję pozytywny dreszczyk, dodatkową moc przed takimi meczami o stawkę. Nie możemy bać się wyzwania i odpowiedzialności. Zdajemy sobie sprawę, że czeka nas ciężkie spotkanie niezależnie od rywala. Ale ta chęć rewanżu, jeśli chodzi o Szwecję, byłaby dla nas dodatkowym bodźcem. Historycznie na to nie patrzę – przeszłość nie ma w takich sytuacjach znaczenia. To jest najlepszy moment na przełamanie.
… o poprawie gry obronnej:
Czasami jeden, dwa elementy mogą spowodować, że całokształt gry defensywnej ulega poprawie. Nie chcę mówić, jaką taktyką zagramy – to są istotne wiadomości dla przeciwników, więc nie będę wdawał się w szczegóły. Nie oszukujmy się, przeciwnicy mogliby to wykorzystać przeciwko nam. Odpowiedzi poznamy dopiero w trakcie meczu, ale niekiedy małe szczegóły powodują zmiany na lepsze w grze i wierzę, że tak właśnie będzie.
… o murawie na Stadionie Śląskim:
Wygląda na bardzo dobrą. Raczej na stan boiska narzekać nie będziemy.
… o reprezentantach Polski występujących na co dzień w lidze rosyjskiej:
Ciężki temat. Nie tylko dla nas, ale też dla nich. To są indywidualne sprawy, których czasami nie da się rozwiązać w ciągu tygodnia. Grzesiu Krychowiak jest już na wypożyczeniu dzięki furtce zostawionej przez UEFA, nie wiem jak to wygląda w przypadku pozostałych piłkarzy. Chciałoby się to oczywiście załatwić z dnia na dzień, ale czasami potrzeba czasu. Każdy z nas sobie zdaje sprawę, w jakiej oni są sytuacji. Mamy zawodnika, który ma tak naprawdę rodzinę z Rosji. To jest zbyt świeży temat, żeby pochopnie wyciągać wnioski. Każdy z nich szuka rozwiązania i pytanie tylko, kiedy je znajdzie. Pewnych umów czy zapisów nie da się zmienić, a te rozmowy nie są łatwe, bo zapewne nie ma chęci z drugiej strony. Nie jest tak, że obu stronom tak samo mocno zależy na rozwiązaniu tej sytuacji. Od nas będzie wsparcie dla tych piłkarzy, a na koniec tylko od nich będzie zależało, jaką drogę wybiorą.
***
Jakub Kwiatkowski o kontrakcie z Leroy Merlin:
My mamy przede wszystkim umowę podpisaną z polską spółką Leroy Merlin. Oczywiście ona działa w imieniu firmy matki. Współpracujemy od wielu, wielu lat. Nasze relacje zawsze odbywały się na linii Leroy Merlin Polska – PZPN. Nigdy na tę współpracę nie narzekaliśmy, firma była dumnym sponsorem reprezentacji Polski. We wszystkich marketach w Polsce z okazji meczów pracownicy zakładali biało-czerwone koszulki. Oczywiście jesteśmy świadomi, jaka jest sytuacja i pozostajemy w kontakcie z przedstawicielami firmy, z jej polską centralą. Centrala Leroy Merlin w Polsce podjęła stanowcze decyzje – zerwała wszelkie kontakty biznesowe z kontrahentami z Rosji i Białorusi. Wszystkie środki pozyskane ze sprzedaży produktów z Rosji i Białorusi przeznaczono na pomoc ofiarom wojny na Ukrainie. Firma przekazała Ukrainie ponad 4,5 miliona złotych. Co więcej, trzystu pracowników z Leroy Merlin Ukraina dostała pracę w polskich oddziałach. Wsparcie dla Ukrainy przez tę firmę jest bardzo duże. Mamy zapewnienia, że decyzje ostateczne po stronie firmy matki jeszcze nie zapadły. Rozmowy trwają.
… o kontuzjach:
Nie ma żadnych poważnych urazów, wszyscy uczestniczą w treningu.
CZYTAJ WIĘCEJ O REPREZENTACJI POLSKI:
- Grzechy polskich meczów o wszystko
- Dylematy Michniewicza przed Szkocją i finałem barażów. Jak kadra zagra w tych meczach?
- Wyjazd do Chorzowa wzbudza niepokój Szwedów
- Oficjalnie: Maciej Rybus nie pojedzie na zgrupowanie reprezentacji
- Świderski nie przyleci na zgrupowanie reprezentacji
fot. NewsPix.pl