Po odpadnięciu z Ligi Mistrzów Paris Saint-Germain przechodzi ciężki okres. Atmosfera w klubie zupełnie podupadła, czego najlepszym dowodem był występ Paryżan w niedzielnym spotkaniu przeciwko Monaco. W drużynie wszyscy wyglądają na zupełnie nieobecnych i niezainteresowanych losami klubu. Teraz krytyczne słowa spadły w kierunku Neymara.
– Neymar prawie już nie trenuje, przybywa w opłakanym stanie, na skraju upicia – powiedział w programie “After Foot” dziennikarz RMC Sport Daniel Riolo. – Trzeba podpisać czek i pozwolić mu odejść, bo wyrządza wiele szkód w klubie – dodał. W stronę Brazylijczyka skierowane zostały więc naprawdę mocne słowa, sugerujące jego problemy z alkoholem.
Neymar zasilił PSG w sierpniu 2017 roku za rekordowe 222 miliony euro. W tym sezonie zawodzi, mimo bycia najlepiej opłacanym piłkarzem w drużynie. W 15 występach w Ligue 1 strzelił zaledwie 5 bramek i zanotował 3 asysty.
Czytaj więcej o PSG:
- Kolejna klęska do kolekcji. Paris Saint-Germain i Liga Mistrzów – niedobrana para
- Obraz nędzy i rozpaczy. Paris Saint-Germain zebrało baty od Monaco
Fot. Newspix