Reklama

Michniewicz: – W nieobecności Rybusa nie ma żadnego drugiego dna

Jan Mazurek

Autor:Jan Mazurek

21 marca 2022, 18:16 • 4 min czytania 47 komentarzy

– W meczu ze Szkocją chciałbym zobaczyć po dwóch zawodników na niektórych pozycjach. Na pewno dokonamy sześciu zmian i zagrają piłkarze, którzy rywalizują ze sobą o wystąpienie w meczu barażowym. Będzie to dla mnie materiał poglądowy przed meczem z Czechami albo ze Szwecją. Traktujemy ten mecz bardzo poważnie – mówił Czesław Michniewicz na konferencji prasowej rozpoczynającej marcowe zgrupowanie reprezentacji Polski przed meczem towarzyskim ze Szkocją i finałem baraży z Czechami lub ze Szwecją. Spisaliśmy najciekawsze fragmenty. 

Michniewicz: – W nieobecności Rybusa nie ma żadnego drugiego dna

Konferencja selekcjonera Czesława Michniewicza

Michniewicz o… nieobecności Macieja Rybusa

Mariusz Piekarski pokazywał mi dwa testy Macieja Rybusa na obecność koronawirusa w organizmie – oba pozytywne. Nie ma tu żadnego drugiego dna. Każda kontuzja nominowanego zawodnika miesza nam w szykach i trochę komplikuje sprawę, ale oczywiście przewidzieliśmy, że coś się może zdarzyć, więc na kluczowe pozycje powołaliśmy po trzech zawodników. Na miejsce Macieja Rybusa mamy jeszcze Tymoteusza Puchacza, Arkadiusza Recę i Patryka Kuna. Zachowaliśmy docelowy stan osobowy. Żałuję, że nie będzie z nami Rybusa, ale nie planujemy nikogo dowoływać na tę pozycję. Poza Rybusem i Świderskim – nikt inny nie zgłaszał problemów ze zdrowiem. Na drobny ból narzeka Bartosz Salamon, ale wszystko powinno być w porządku.

Michniewicz o… Sebastianie Szymańskim

W tygodniu rozmawiałem z Sebastianem Szymańskim o całej sytuacji wokół jego osoby. Przyjechał na zgrupowanie bardzo zmęczony, w niedzielę rozgrywał mecz ligowy, a o 2:00 w nocy stawił się na lotnisku, więc nie przespał ani godziny. Teraz ma czas, żeby się zregenerować. Niedługo przyjdzie czas, żeby przysiąść, jeszcze raz porozmawiać o tej całej sprawie, już na spokojnie. Jak wygląda jego psychika? Mam nadzieję, że wszystko jest okej.

Michniewicz o… zmianach zasad w funkcjonowaniu grupy

Pracujemy według własnych wzorców, które wypracowaliśmy podczas prowadzenia kadry U-21. Niektóre rzeczy zmodyfikowaliśmy, bo mamy do czynienia z piłką seniorską, z piłkarzami światowego formatu. Nie będzie żadnej rewolucji. Skupiamy się na rzeczach najważniejszych, a przede wszystkim na sobie i na tym, jak to wszystko ma wyglądać na boisku. Nie mamy zbyt wielu treningów. Do meczu ze Szkocją będziemy skupiać się tylko na meczu ze Szkocją. Chciałbym, żeby nasza reprezentacja zagrała w tym meczu w dwóch różnych ustawieniach, żeby zobaczyć, jakie mamy alternatywy na wszystkich pozycjach w określonych systemach. Jeszcze się przekonamy, czy ustawienie zmienimy płynnie po przerwie czy trochę później. Czekają mnie jeszcze rozmowy z wieloma zawodnikami. Wielu piłkarzy gra bardzo dużo spotkań w ostatnich tygodniach i dobrze, że mamy komfort tego, iż nie wszyscy gracze będą musieli wystąpić ze Szkocją. Mamy jeszcze trochę rzeczy do ustalenia, ale poradzimy sobie z tym.

Reklama

Michniewicz o… uszczelnieniu defensywy

Dysponujemy doświadczonymi zawodnikami. Kamil Glik i Jan Bednarek są w tej reprezentacji od wielu lat. Paweł Dawidowicz też ostatnio regularnie występował w podstawowej trójce defensorów, dzisiaj go nie ma, musimy poszukać alternatywy, na tym się koncentrujemy.

Michniewicz o… istocie meczu ze Szkocją 

W meczu ze Szkocją chciałbym zobaczyć po dwóch zawodników na niektórych pozycjach. Na pewno dokonamy sześciu zmian i zagrają piłkarze, którzy rywalizują ze sobą o wystąpienie w meczu barażowym. Będzie to dla mnie materiał poglądowy przed meczem z Czechami albo ze Szwecją. Traktujemy ten mecz bardzo poważnie. Jak każde inne spotkanie reprezentacji.

Michniewicz o… Robercie Lewandowskim

Wiemy, o jego drobnym urazie z zeszłego tygodnia, ale już jest w porządku. Będę z nim rozmawiał o jego grze ze Szkocją. Pamiętamy o wydarzeniach spotkania z Andorą, o kontuzji Lewandowskiego wykluczającej go ze starcia z Anglią i pamiętamy, że wtorkowy mecz barażowy jest absolutnie najważniejszy. Ale chcemy też z tego meczu towarzyskiego wyciągnąć jak najwięcej informacji. Czeka nas podróż, to dodatkowe zmęczenie.

Michniewicz o… magii Stadionu Śląskiego

Liczę na Stadion Śląski i jego magię. Byłem na meczu z Belgią za kadencji Leo Beenhakkera, kiedy wygraliśmy po golach Ebiego Smolarka. Na tym stadionie napisano już wiele mnóstwo wielkich chwil polskiego futbolu. Chcemy, aby wtorkowy mecz też przeszedł do historii. Gramy u siebie, zdecydowanego faworyta nie ma, ale chcemy awansować.

Michniewicz o… ustawieniach reprezentacji Polski

W meczu towarzyskim ze Szkocją przetestujemy grę w dwóch ustawieniach – 1-3-4-3 i 1-3-5-2.

Michniewicz o… zawodnikach z ligi rosyjskiej

Wśród reprezentantów nie było jeszcze żadnej rozmowy o zawodnikach z ligi rosyjskiej. Część zawodników stawiła się w hotelu, piłkarze dostali czas wolny. Nie było czasu, żeby rozmawiać, a mamy wystarczająco dni w czasie zgrupowania, żeby przedyskutować ten temat w innym terminie.

Reklama

Michniewicz o… składzie na finał baraży

Gdyby finał baraży odbywał się dzisiaj albo jutro, to miałbym gotową jedenastkę, wymyśliłem optymalny skład, ale trwa zgrupowanie i mam dodatkową szansę, żeby lepiej poznać tę grupę i być może jeszcze coś zmieni się po spotkaniu ze Szkocją.

Michniewicz o… Grzegorzu Krychowiaku

Obejrzałem występ Grzegorza Krychowiaka w lidze greckiej. Kamera wszystkiego nie pokazuje, ale widziałem pewne jego zachowania i będę o nich z nim rozmawiał. Spotkanie ze Szkocją będzie dla niego testem. Bardzo długo nie grał o punkty, bo liga rosyjska przestała grać w listopadzie. Myślę, że on sam jeszcze nie wie, w jakiej jest dyspozycji, a tym bardziej my tego nie wiemy. Po meczu ze Szkocją poznamy odpowiedź.

Czytaj więcej o reprezentacji Polski:

Fot.  Newspix

Urodzony w 2000 roku. Jeśli dożyje 101 lat, będzie żył w trzech wiekach. Od 2019 roku na Weszło. Sensem życia jest rozmawianie z ludźmi i zadawanie pytań. Jego ulubionymi formami dziennikarskimi są wywiad i reportaż, którym lubi nadawać eksperymentalną formę. Czyta około stu książek rocznie. Za niedoścignione wzory uznaje mistrzów i klasyków gatunku - Ryszarda Kapuscińskiego, Krzysztofa Kąkolewskiego, Toma Wolfe czy Huntera S. Thompsona. Piłka nożna bezgranicznie go fascynuje, ale jeszcze ciekawsza jest jej otoczka, przede wszystkim możliwość opowiadania o problemach świata za jej pośrednictwem.

Rozwiń

Najnowsze

Komentarze

47 komentarzy

Loading...