Zdaniem włoskich mediów Roberto Mancini może zdecydować się na zaskakujący ruch przy najbliższych powołaniach i odkurzyć dla reprezentacji Italii Mario Balotellego.
Panowie znają się doskonale, bo współpracowali i na niwie klubowej (Inter, Manchester City), i reprezentacyjnej. Pod wodzą Manciniego Balotelli rozegrał ostatnie jak dotąd spotkanie w narodowych barwach, a był to selekcjonerski debiut Jerzego Brzęczka w polskiej kadrze (1:1, wrzesień 2018).
31-letni napastnik miał później sporo upadków. Nie za bardzo udały mu się pobyty w Brescii i Monzie. Przed tym sezonem poszedł do Turcji i w barwach Adany Demirspor odżył. W dwudziestu czterech meczach tamtejszej ekstraklasy zdobył 11 bramek i zaliczył 4 asysty, a jego klub niespodziewanie liczy się w walce o europejskie puchary.
Włosi szykują się do baraży o udział w mistrzostwach świata. W półfinale zmierzą się z Macedonią Północną. Jeśli ją przejdą, w finale zagrają ze zwycięzcą pary Portugalia – Turcja.
WIĘCEJ O BALOTELLIM:
- Wzloty i upadki Mario Balotellego
- Balotelli: Straciłem kilka szans, by wejść na poziom Messiego i Ronaldo
Fot. Newspix