Określenie „rosyjski oligarcha” ma w ostatnim okresie beznadziejny PR. Ale to nie znaczy, że każdy rosyjski oligarcha jest współwinny inwazji Rosji na Ukrainę. Dmitrij Rybołowlew, czyli właściciel AS Monaco, pomaga poszkodowanej w wojnie ludności cywilnej.
Rosjanin wspomógł Monakijski Czerwony Krzyż, który pomaga cywilom. Zdaniem francuskich mediów, Rybołowlew miał wpłacić nawet kilka milionów euro na rzecz pomocy Ukrainie. On sam mówi w komunikacie na stronie AS Monaco:
– Bezwzględną koniecznością jest wspieranie tych, którzy najbardziej cierpią. Właśnie dlatego AS Monaco, Cercle Brugge i ja, a także inne firmy, w które zainwestowała rodzina Rybołowlewów, zdecydowaliśmy się na przekazanie darowizn na niesienie pomocy humanitarnej.
Rybołowlew był w przeszłości powiązany z Putinem. Od ponad dekady nie mieszka w Rosji, a od 2013 roku nie utrzymuje kontaktów z rosyjskimi władzami.
CZYTAJ WIĘCEJ O ROSJI I INWAZJI NA UKRAINĘ: