Markus Gisdol zrezygnował z pracy w Lokomotiwie Moskwa. – Nie mogę wykonywać swojego zawodu w kraju, którego przywódca jest odpowiedzialny za wojnę w środku Europy, na Ukrainie.
Markus Gisdol poprowadził Lokomotiw Moskwa w dwunastu meczach. W rozmowie z Bildem przedstawił swoje bardzo zdecydowane stanowisko w sprawie inwazji Rosji na Ukrainie i nie pozostawił żadnych wątpliwości wokół powodu podjęcie takiej, a nie innej decyzji w sprawie pracy w moskiewskim klubie.
– Dziś rano agent poinformował mnie o decyzji Markusa Gisdola o odejściu ze stanowiska pierwszego trenera Lokomotivu. Szkoleniowiec nie skontaktował się osobiście z klubem. Jego asystent, Lutz Sibrecht, także opuścił klub – poinformował dyrektor sportowy Lokomotiwu, Thomas Zorn.
Niewykluczone, że kolejne dni i tygodnie przyniosą kolejne decyzje tego typu.
Więcej o agresji Rosji na Ukrainę:
- Dla nas Polacy już są mistrzami świata
- „Jeśli nie chcesz łączyć polityki ze sportem, ktoś zrobi to za ciebie”
- Gazprom, FIFA i mundial. Jak i dlaczego Rosja kupiła futbol?
- Jak polski sport reaguje na wojnę?
- Boniek: Nie jestem tłustym kotem
- Baszkirow: – Nienawidzę wojny. Nie potrafię jej zaakceptować
- Neutralny teren, naprawdę? Smutna kompromitacja UEFA
- Gdzie kończy się wstyd, a zaczyna hańba
Fot. Newspix