Dziennikarze „El Pais” pochylili się nad przyczynami nie najlepszej formy Leo Messiego. Ich zdaniem „Messi nie potrafi zaadaptować się do nowego miasta i klubu po traumatycznym rozstaniu z Barceloną”.
W sezonie 2021/22 Messi rozegrał jak dotąd tylko 20 meczów w barwach Paris Saint-Germain, notując siedem bramek i osiem asyst. Szczególnie zatrważa kiepściutka dyspozycja strzelecka Argentyńczyka we francuskiej ekstraklasie, gdzie trafił do siatki zaledwie dwukrotnie. Jak uzasadniają to dziennikarze „El Pais”?
Na pierwszy plan wysuwają się kłopoty 34-latka z odnalezieniem się w nowym mieście. – Messi powtarza, że jego życie w Barcelonie było zwyczajne. Skoncentrowane wokół dzieci, oparte na codziennej rutynie. Stworzył sobie w Barcelonie swoje małe Rosario. Jadał w ulubionych restauracjach, trzymał się urugwajsko-argentyńskiego środowiska, a podczas spacerów był jak gdyby niewidzialny pośród uliczek Castelldefels. W samej Barcelonie właściwie nie bywał. Pojawiał się tam po to, by na krótko zmienić się z normalnego ojca rodziny w nadzwyczajnego piłkarza. To wszystko się skończyło, gdy 4 sierpnia Joan Laporta zadzwonił do ojca Messiego i powiedział: „Nie zdołamy przedłużyć umowy z Leo. Przykro mi”. W efekcie Messi zatracił emocjonalną równowagę.
„El Pais”: Messi zatracił emocjonalną równowagę
– Po przeprowadzce do Paryża argentyński zawodnik zamieszkał w hotelu Le Royal Monceau. Obiekt jest położony 800 metrów od Łuku Triumfalnego, stanowi własność Katarczyków. Skończyły się spokojne spacery z Antonelą. Hotel bez przerwy był otoczony przez paparazzich. Messi potrzebował godziny, by odwieźć dzieci do szkoły, a także kolejnej, by dotrzeć do ośrodka treningowego. Wieczorami pozostawał zamknięty w pokoju hotelowym – dowodzą redaktorzy „El Pais”. – Dopiero po dwóch miesiącach udało się Messiemu znaleźć nowy dom w dzielnicy Neuilly-sur-Seine. Ale przystosowanie się do realiów panujących w Ligue 1 okazało się dla niego równie trudne, jak przyzwyczajenie się do nowego miasta. Jeden z kolegów Leo wyjaśnia: „Tutaj gra się bardziej fizycznie. W lidze hiszpańskiej przeciwnicy mieli do niego większy szacunek. Tutaj atakują go częściej, ale sędziowie rzadziej odgwizdują faule”.
Dziennikarze „El Pais” sugerują również, iż Messi pożegnał się z Barceloną w poczuciu zdrady. – Dotarły do niego informacje, że Gerard Pique rozmawiał z Laportą. Obrońca miał stwierdzić, że nieodnawianie umowy z Messim załatwi problemy klubu z Finansowym Fair Play.
CZYTAJ WIĘCEJ O EUROPEJSKIM FUTBOLU:
- Wpadki gigantów w fazie grupowej Ligi Mistrzów
- Szewczenko, Łobanowski i Surkis. Jak Dynamo Kijów próbowało podbić Europę
- Mistrzowski gambit Fabio Capello. Historia niezwyciężonego Milanu
- Jak Rivaldo wciągnął Barcelonę do Ligi Mistrzów, czyli hat-trick doskonały
- „Po 0:6 rywale błagali o litość”. Jak Manchester United upokorzył Romę
- AC Milan 2006/07 – życiówka Kaki, demolka United i odkupienie w Atenach
fot. NewsPix.pl
