Widzew nadal poszukuje wzmocnień przed rundą wiosenną. Jak informuje “Przegląd Sportowy”, na celowniku klubu z Łodzi znalazł się Alan Czerwiński z Lecha Poznań.
Piłkarz ten jest obecnie dopiero trzecim prawym obrońcą w klubowej hierarchii. Wyżej od niego stoją akcje Joela Pereiry i Lubomira Satki. Czerwiński w tym sezonie Ekstraklasy rozegrał tylko dziewięć meczów, z czego trzy to epizody z ławki.
Nie znaczy to, że Widzewowi łatwo będzie sprowadzić tego zawodnika. Lech walczy o mistrzostwo Polski i zależy mu na głębi składu, poza tym nadal nie przyszedł czwarty stoper, co oznacza, że poza Satką nie ma alternatywy dla duetu Milić-Salamon.
Jeśli nie uda się teraz, Widzew może wrócić do tematu Czerwińskiego latem, o ile oczywiście uda mu się awansować.
WIĘCEJ O WIDZEWIE:
- Ile znaczy miejsce z jesieni w 1. lidze? Analizujemy losy mistrzów i outsiderów pierwszej części sezonu
- Widzew remisuje z Unionem Berlin! „Nikt nie miał tak mocnego sparingpartnera”
Fot. Newspix