Częstochowski klub nadal poszukuje wzmocnienia swojej linii ataku. Ewentualne pozyskanie nowej „dziewiątki” może oznaczać wypożyczenie jednego z obecnych napastników Rakowa.

Wicemistrzowie Polski od początku roku penetrują rynek w poszukiwaniu odpowiedniego zawodnika do ataku. Z częstochowskim klubem łączeni byli już m.in.: Chritian Gytkjaer (Monza), Matej Pulkrab (Sparta Praga), Ilja Szkurin (Dynamo Kijów), Daniel Fila (Mlada Boleslav) czy Vaclav Jurecka (1. FC Slovacko). Część z nich albo była za droga, albo nie do końca pasowała do koncepcji trenera Marka Papszuna. W efekcie dyrektor sportowy Robert Graf i dział skautingu Rakowa cały czas poszukują odpowiedniego kandydata.
Raków szuka napastnika: Łotysz ma najmocniejszą pozycję
Dowiedzieliśmy się, że w przypadku znalezienia i zakontraktowania nowego napastnika ktoś z obecnej kadry będzie mógł odejść. Obecnie najmocniejszą pozycję wśród częstochowskich „dziewiątek” ma Vladislavs Gutkovskis. Jego pierwszym zmiennikiem jest Sebastian Musiolik, a drugim Jakub Arak. Jako najbardziej wysunięty zawodnik może też występować Ivi Lopez. Taki manewr był już zastosowany przez trenera Papszuna przy okazji ostatniego jesiennego meczu Rakowa z Jagiellonią (5:0). W efekcie 27-latek strzelił gola i miał dwie asysty.
RACOVITAN PIŁKARZEM RAKOWA. ZNAMY SZCZEGÓŁY TRANSFERU
Transfery. Stal Mielec wyraża zainteresowanie Arakiem i Musiolikiem
Przyjście nowego napastnika może sprawić, że wypożyczony zostanie ktoś z dwójki: Jakub Arak lub Sebastian Musiolik. Warunek jest jeden – nowy gracz musi gwarantować większą jakość niż dwaj wspomniani zawodnicy.
Tymi piłkarzami od jakiegoś czasu interesuje się Stal Mielec, która po skróceniu wypożyczenia Fabiana Piaseckiego ze Śląska Wrocław też poszukuje zawodnika do pierwszej linii. Klub z Podkarpacia nie ogranicza się jednak tylko do atakujących Rakowa i szuka „dziewiątki” do wypożyczenia również w innych klubach.
Niedawno w rozmowie z Przemysławem Michalakiem na Weszło Musiolik mówił o odrzuceniu oferty amerykańskiego DC United. Trudno więc przypuszczać, że byłby zainteresowany przenosinami do Mielca. W Rakowie na pewno dostanie swoje minuty. W nieco gorszej sytuacji jest Arak, który dla Stali jest jednak tylko jedną z kilku opcji.
REKORDOWY TRANSFER RAKOWA. SORESCU OFICJALNIE W RAKOWIE
Transfery. Raków może wyłożyć gotówkę na nową „dziewiątkę”
Pod Jasną Górą są gotowi wyłożyć gotówkę na nowego napastnika. Nie szukają potencjalnej nowej „dziewiątki” tylko wśród wolnych graczy. Chociażby w przypadku Szkurina rozważana była też opcja wypożyczenia. W trakcie obecnego okna transferowego Raków wykładał już pokaźne, jak na warunki Ekstraklasy, środki finansowe. Wahadłowy Deian Sorescu z Dinama Bukareszt kosztował 700 tys. euro (plus bonusy), a stoper Bogdan Racovitan (Botosani) 600 tys. euro (plus bonusy).
WIĘCEJ O RAKOWIE:
- Czołówka zgodna – wygrywa po 2:0
- Trybuna gości z zasiekami jak w Guantanamo
- Krzyżak zostaje w Rakowie. Kto z młodych jeszcze „wygrał” w Turcji?
Fot. Newspix
Stal beniaminkiem? Kto to pisał
Tak się znają na piłce.
Wąs co niejedna trząsł
fajny mają stadion z tą klatką … arena guantanamo HEHE
Arak? Serio? Ktoś jeszcze jest zainteresowany??? Ja pierdolę…
„Kariera” napastnika Araka w Ekstraklapie:
-2016-17 Ruch Chorzów 33 mecze 4 bramki
-2018-21 Lechia Gdańsk 35 meczów 1 bramka
-2021-22 Raków Częstochowa 20 meczów 1 bramka
Kurtyna!
Znalezieni napastnicy nie pasują do koncepcji trenera , bo …nie umieją grać tyłem do bramki i się zastawiac. Ich wadą jest za to fakt, że umieją strzelać bramki hahaha…
Musiolika to za darmo powinni oddać jebanego kloca.
Ściągnięcie Sorescu to b. wymowny przykład zmian w polskiej lidze. Legia chciała go b. mocno. Pracowali nad tym rok. Typ gra w Rakowie. Tyle w temacie.
Lopeza do ataku, a Sorescu i Cebula / Surgeon / Czyz za nim i grad goli.
mocny żyg na pryszczatego znafce w okólarah, weeeee
doprawdy? to kapitalnie.
Papszun na pewno nie zdierzy napastnika który potrafiłby w bramkę kopnąć a nie daj boże strzelić. To całkowicie rozbiłoby jego myśl szkoleniową.. gdzie trener jest gwiazdą.. Lopez przesadził i już gryzie ławę.. Cebula podobnie a na dodatek ten chyba uśmiechał się nie wporę i w wylądował na odstawce..
Cebula miał kontuzje „znafco”