Mateusz Praszelik pierwszy raz od wypożyczenia ze Śląska Wrocław wszedł na boisku w meczu Hellas Werona. Jego zespół przegrał na wyjeździe z Juventusem 0:2. W tym samym meczu w zespole Starej Damy zadebiutował Dusan Vlahović, który strzelił jednego z goli dla gospodarzy.
Mogłoby się wydawać, że spotkanie było spacerkiem dla Juve. Wcale tak nie było. Hellas postawił się turyńczykom. Goście z Werony w całym meczu oddali nawet więcej strzałów (13) niż Juventus (11), ale Wojciech Szczęsny musiał interweniować tylko raz.
Juventus – Hellas 2:0. Vlahović ma już 18 goli
Ze świetnej strony w Juventusie pokazali się dwaj debiutanci. W 13. minucie gola strzelił Vlahović, który kilka dni temu za ponad 80 mln euro został kupiony z Fiorentiny. Serbski wspólider strzelców Serie A zdobył swoją 18 bramkę w sezonie (tyle samo ma Ciro Immobile z Lazio). W drugiej połowie trafieniem popisał się inny nowy nabytek Juve – defensywny pomocnik lub stoper Denis Zakaria (kupiony za 8,6 mln euro z Borussii Mönchengladbach).
Jedna dobra akcja Polaka
Praszelik na boisko wszedł w 84. minucie zmieniając Ivana Ilicia. Kilka chwil później Polak przeprowadził niezłą akcję, ale jego uderzenie zostało zablokowane przed obrońców Juventusu. 21-latek zawodnikiem Hellas Werona został 31 stycznia. Włoski klub wypożyczył go ze Śląska Wrocław na rok. Jeżeli polski pomocnik rozegra określoną w umowie liczbę minut, to będzie musiał zostać wykupiony. Całe spotkanie w bramce Juventusu rozegrał Szczęsny. Poza kadrą meczową Hellas był polski środkowy obrońca Paweł Dawidowicz, który przechodzi rehabilitację po zerwaniu więzadeł krzyżowych.
Dzięki wygranej gospodarze awansowali na czwarte miejsce w tabeli. Tracą jednak osiem punktów do lidera – Interu (53 punkty). Hellas z dorobkiem 33 oczek zajmuje dziewiątą lokatę.
WIĘCEJ O SERIE A:
- Giroud znokautował Inter! Milan górą w derbach
- Lata mijają, a Kupisz wciąż mknie przez Italię. Dwunasty klub w CV Polaka
- Skała w kadrze, problemy w klubie. Czy czas się martwić o Glika?
Fot. Newspix