Wydawało się, że mecz Stali z Górnikiem zakończy się remisem, ale klasą piłkarską w końcówce spotkania wykazał się Lukas Podolski. Górnik poradził sobie bez Jimeneza, wygrywając ostatecznie 2:1. Maszyna trenera Urbana dobrze wystartowała w nowej rundzie.
W sytuacji bramkowej Podolski pokazał, że na większej szybkości wciąż potrafi zrobić świetnie rzeczy przed bramką rywala. Wykazać się sprytem, zrobić coś na światowym poziomie. Ba, tutaj duże znaczenie miało też oczywiście doświadczenie. Może to nie była jego najładniejsza bramka w Ekstraklasie do tej pory, ale kunsztem i tak trzeba było się wykazać.
📢 @Podolski10 przechytrzył defensywę Stali i nie miał problemów z wpakowaniem piłki do siatki 🎯#STMGÓR 1:2 pic.twitter.com/4KWmqFpHyO
— PKO BP Ekstraklasa (@_Ekstraklasa_) February 5, 2022
Fot. Newspix
WIĘCEJ O GÓRNIKU: