To była chyba jedna z ciekawszych historii tego Deadline Day. Barcelona walczyła o Auabameyanga i – jak informuje Fabrizio Romano – dopięła swego.
Gabończyk przeszedł testy medyczne, można go już tytułować zawodnikiem Barcelony. Katalończycy nie płacą odstępnego, Arsenal schodzi z dużej pensji zawodnika. Wszyscy zadowoleni.
Pierre Emerick-Aubameyang joins Barcelona, done deal and here we go. Contract agreed and now set to be signed by Aubameyang in Barcelona headquarters. Medical successfully completed. 🔵🔴 #FCB
Arsenal will save his huge salary as they wanted. Deal in place. #AFC #DeadlineDay pic.twitter.com/IZEDCj2Zky
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) January 31, 2022
Aubameyang trafił do Arsenalu w sezonie 17/18 z Borussii Dortmund za ponad 60 milionów euro. Początkowo się spłacał, potrafił strzelić ponad 20 goli w sezonie, ale ostatnio nie był już tak skuteczny. 10 goli w poprzednim sezonie, cztery w trwającym. Natomiast w sumie zdobył dla Kanonierów 92 bramki, tak więc nie ma co się czepiać. Swoje na Emirates zrobił.
Teraz potrzebował zmiany otoczenia. Czy będzie to lepszy wybór dla zespołu niż Luuk De Jong? Trudno mieć wątpliwości.
Ostatnio mówiło się o jego problemach zdrowotnych, ale piłkarz twierdzi, że z jego zdrowiem jest okej. Mówił: – Wróciłem do Londynu, aby zrobić kilka dodatkowych badań kontrolnych i jestem bardzo szczęśliwy. Mogę powiedzieć, że moje serce jest w porządku i jestem całkowicie zdrowy!
CZYTAJ WIĘCEJ O ANGIELSKIM FUTBOLU:
- Najbardziej niestabilna praca świata. Ranieri kolejnym na liście Gino Pozzo
- Manchester United stawia twarde warunki w sprawie transferu Lingarda
Fot. Newspix