Sporo osób nagle krzyczy, że selekcjoner potrzebny jest tu i teraz, że jak zostanie wybrany za parę dni, to nie tylko przegramy z Rosją, ale wręcz polska piłka się skończy i nic już nie będzie. Nie zostanie kamień na kamieniu. No nie wiem, moim zdaniem nie ma wielkiego znaczenia, czy nowego selekcjonera poznamy 22 stycznia, czy – załóżmy – 7 lutego. W dupie jesteśmy od dawna, a tydzień w jedną czy drugą… Ogólnie: bez znaczenia.
Chyba że podejrzewamy nowych kandydatów o nieoglądanie meczów. To znaczy – jeden obecnie jest dentystą, drugi kierowcą autobusu, trzeci pieli ogródki. I teraz nagle mają zostać selekcjonerami. Wtedy tak, przydałoby się, żeby decyzja zapadła jak najszybciej, natomiast sądzę, że potencjalni kandydaci jednak piłką się interesują.
Inna sprawa. Nie wiem skąd to przekonanie, że Nawałka faktycznie ogląda wszystko. „Bo siedzi w domu”. No może i siedzi, chociaż ostatnio był na wakacjach. Żona go ciągnęła na zwiedzanie, a on trzasnął drzwiami i oglądał Zielińskiego? Dajcie spokój. A jak jest w domu, to równie dobrze może oglądać M jak Miłość.
W każdym razie zmierzam do tego, że nam się nagle śpieszy, a jest to zupełnie nielogiczne. Niedawno Brzęczek potrzebował czasu, potem Sousa potrzebował czasu. Tutaj będą maksymalnie trzy treningi przed pierwszym meczem. I tyle. Nic wielkiego się nie wymyśli, nawet jeśli nowy selekcjoner siedem lat temu wiedziałby, że w marcu 2022 poprowadzi Polskę z Rosją. Wy naprawdę sądzicie, że podróże nowego trenera i rozmowy tak wiele zmienią? Jak sobie wyobrażacie taką pogawędkę z Lewandowskim?
– Robert, musimy wygrać.
– No, musimy, postaram się strzelić.
– Okej, to lecę do Zielińskiego.
(…)
– Piotrek, musimy wygrać.
– No, musimy, postaram się podać do Roberta.
– Okej, to lecę do Szczęsnego.
A Szczęsnemu cokolwiek powiedzieć, to on i tak zawiedzie w kluczowym meczu. Ten nowy selekcjoner nie ma prawa przygotować czegokolwiek sensownego, nawet jeśli dostanie VHS-y z meczów Kamila Glika z podstawówki i będzie sprawdzał, jak sobie poradził na tego wysokiego z 3C.
Ja przypominam również, że liga rosyjska z Rosjanami obecnie nie gra. Czy gdyby nowy selekcjoner już był, miałby lecieć do Dubaju oglądać mecz Krasnodaru z Legią? A po co? Ja wam powiem, jak grał Krychowiak w tym meczu. Jeśli starał się rozgrywać to źle, jeśli oddawał piłkę najbliższemu to dobrze.
Ludzie kochani, my nie potrzebujemy selekcjonera na dwa mecze. My potrzebujemy selekcjonera na eliminacje do mistrzostw Europy. Po pierwsze pogódźcie się z tym, że szanse na mundial są marne. Kiedy myśmy ograli rywala na poziomie Rosji, Czech czy Szwecji? W meczu o punkty to jeszcze za Brzęczka, Austrię. A teraz ma być łatwo, bo osierocona drużyna jedzie do Moskwy, a potem może przyjmie Szwecję, z którą przegrała na Euro. Jak nic – logiczne.
Ale załóżmy, że się uda. To po mundialu znowu zwalniamy trenera, tak? Historia raczej podpowiada, że nam tam nie pójdzie. Więc Brzęczek był chwilę, potem Sousa był chwilę, następnie pan X będzie chwilę, a potem jeszcze jeden na chwilę. Naturalnie można zakładać, że wejdziemy na mundial, tam dopchniemy ćwierćfinał i będzie pięknie. Ale jest to cholernie daleko posunięty optymizm. Właściwie: jest kompletnym idiotyzmem zakładać coś podobnego.
Dlatego mnie nie irytuje to, że Kulesze zwleka. Wierzę, że chce wybrać selekcjonera, który będzie z nami na dłużej, poukłada tę kadrę i zaprowadzi nas na Euro 2024. Wszystko co zrobi ponadto – fajnie. Ale celem niech będzie Euro 2024. Dlatego jeśli nowe nazwisko poznamy nawet w połowie lutego, ale będzie to nazwisko sensowne – jestem za tym.
Słyszę też, że nowy selekcjoner ma być wybrany pod Lewandowskiego. Nie, Lewandowski będzie strzelał i tak. Nowy selekcjoner ma być wybrany pod to, by ogarnąć resztę drużyny i przygotować nas na czasy, kiedy Lewandowskiego nie będzie. Bo takie – naprawdę, uwierzcie – też nadejdą.
A jeżeli wy chcecie Nawałkę, byle szybko, bo może autokar nie cofnie, szafka będzie odpowiedniej szerokości, a Rosjanom przejdzie czarny kot przed nosem to… powodzenia!
WOJCIECH KOWALCZYK
Niby pijak bez podstawówki, ale czasem coś wybełkocze co nawet ma sens.
Przecież to Paczul zawsze pisze. Kowalczyk nie zna ponad połowy słów które w tych felietonach są używane. Paczul to pisze, daje do Kowala do akceptacji, żeby chociaż wiedział co się ukazuje pod jego nazwiskiem i tyle. Ma Paczul na kartce stale wypisane kilka powiedzonek Kowala które trzeba wpleść typu „no ludzie kochani”, kilka przekleństw i tyle.
I żeby nie byś gołosłownym, znam osobiście podobne przypadki, pracowałem w redakcji gdzie felietony „pisała” Agata Wróbel, mistrzyni olimpijska w podnoszeniu ciężarów. prywatnie jest praktycznie analfabetką, felietony pisali nasi dziennikarze sportowi a ona tylko to firmowałą nazwiskiem.
zaraz cię znajdziemy, wiemy gdzie mieszkasz 😀
Probierz czeka w blokach. Wcale się nie zdziwię jakby dostał kadrę. W sumie to dlaczego nie. Dostanie pełną weryfikację. W sumie to by było ciekawe. Te intrygujące konferencje prasowe… No dobra panie Kulesza, DAWAJ PROBIERZA!
Jak jak się zgadzam z Kowalem!
Celna uwaga. Problem to poziom , w szerokim tego słowa znaczeniu , wykonawców tego dzieła jako dążącej do do jednego celu i zmotywowanej grupy ludzi. Ot i cała filozofia. Tyle, że obca większości tego pokolenia. Zmotywowaną , kilkunastoosobową grupę piłkarzy można zawsze wyselekcjonowąć, ale potrzebny charyzmatyczny przewodnik stada, Stąd poszukiwania .Ulubieniec dziennikarskiej gawiedzi odpada w przedbiegach,
Zmienić to trzeba przede wszystkim tych boiskowych nieudaczników, którym nie chce się grać, a z grupowania kadry traktują jako odpoczynek od gry w klubach.
W grze zespolowej, lub jak kto woli zespole, najwazniejsze jest wzajemne zaufanie. Tymczasem po ostatnim zgrupowaniem, przed meczem z Wegrami to zaufanie zawodnikow do Lewandowskiego zostalo stracone (moze nie u wszystkich, ale jak wynika z mdiow w wiekszosci). I tu jest caly problem. Ponoc kontrakt dla Marcela Kollera, byl juz gotowy do podpisania. Na pewno Koller przed podjeciem decyzji, kontaktowal sie z Brzeczkiem, a ten jak wiemy lata cale gral w Austrii. Jezeli Brzeczek powiedzial, jakie byly naprawde kulisy jego odejscia, to mamy powod takiej, a nie innej decyzji Kollera. I jeszcze jeden aspekt. Byc moze Souza nie chcial sie dluzej godzic na zachowania Lewego i to tez mogl bycjeden z powodow jego odejscia.Innymi slowy WIELKI BOB moze byc tym gwozdziem. Zaufanie buduje sie dlugo, a traci w sekunde.
https://sport.wprost.pl/pilka-nozna/reprezentacja-polski/10603111/media-doswiadczony-trener-odrzucil-oferte-cezarego-kuleszy-kontrakt-byl-juz-gotowy-do-podpisania.html
Będziesz płakać teraz? Chcesz pozbyć się Lewandowskiego z kadry czy co bo pierdolisz bez sensu.
kurwa, przecież ty niczego nie rozumiesz
Celna uwaga:-D
Nie wytłumaczysz ŁZOWY, Wielki Bob odleciał przed meczem z Węgrami , też zachował się jak zwykły frajer tymi 8 sekundami ciszy i u śmieszków o Brzeczki. Czasami przez takie zachowania najlepszego gracza nie ma drużyny.
ŁBOWI
100% racji. Non stop o tym mówię. Messi czy Neymar potrafią ustawić pod siebie kluby. Mówią im kiedy grają, a kiedy nie. Lewy w Bayernie wszystko gra bez słowa, a w kadrze wybiera. Jak się reszta ma czuć jesli w poniedziałek wszyscy zaczynają pierwszy trening na zgrupowaniu, a jeden dopiero od środy? Też jestem zdania, że lepiej niech Kulesza weźmie swojego trenera i da mu 100% zauania i niech ten Lewego ustawi do pionu.
Bycie reprezentantem, a co wazniejsze kapitanem tejze reprezentacji, nie moze byc PRZYSTAWKA do wizerunku suppersnajpera.
Gdybym był Lewandowskim to bym zrezygnował z gry w reprze, bo bym nie chciał reprezentować takich plecaków jak wy.
https://www.sport.pl/pilka/7,65081,27832568,nagelsmann-sie-wygadal-zdradzil-dlaczego-lewandowski-nie-zagral.html
Na początku trochę Lewandowskiego rozumiałem (bo zmęczony itp), ale gdy się dowiedziałem, że chwilę później zagrał w LM z Dynamem Kijów (w meczu, który naprawdę był o nic), to wiem iż już nigdy nie będzie dla mnie człowiekiem bez skazy. No i jeszcze to PR-owe pierdololo, że „on zawsze chce grać dla reprezentacji”. Zawsze? No kur… nie zawsze i to pokazałeś drogi Lewy. Czyżby korepetycje od PR wzięte od Bońka i Basałaja?
to jest ta gorsza nacja
Tej! Chcem wibrator w dupie mej!!!
ma być plastikowy czy drewniany ?
Gumowy i czarny xxl
XXL jak najbardziej!!! Ale barwy niebiesko-biało-czerwone!!! Amikorz Wrąki majster półmetka!!!
Nie ma znaczenia. Liczy się sztuka!!!
No to alleluja i do przodu
Dentysta czy ogrodnik to tam chuj, byle nie mierniczy szafek i zjadacz pietruszki Nawałka
A uja się znacie! Z Węgrami lipa była bo stoły były za mało kwadratowe! A kierowca autokaru?! No dramat ja bym lepiej zaparkował!
Od pietruszki to proszę się odpier…olic bo to jedno z najzdrowszych warzyw, szczególnie natka. Co do Nawałki, miał chłop fart w życiu, ale mundial, potem Lech, potem te wspaniałe oferty pracy w całej Europie, dość dobrze zweryfikowały jego warsztat. Gość odklejony od rzeczywistości, który uwierzył, że dzięki jego fanaberiom pograli nasi kilka dobrych meczów. A tak naprawdę kupa farta od Niemców, Szkotow, Irlandczyków, przez Ukraińców i Szwajcarów na Euro. Chociaż emocje były, nie da się ukryć.
Tak jak Cię nie cenię, zarówno jako piłkarza i felietonistę, to teraz masz absolutną rację. Dodałbym jeszcze, że nowy selekcjoner powinien zostać wybrany pod kątem eliminacji Euro 2024. Jeśli awansuje do MŚ 2022, to pokłonię mu się w pas.
Musimy jednak myśleć o przyszłości. Poważnych strategów od Januszexów różni na przykład to, że oni myślą, co będzie za X lat, a Janusz żyje od pierwszego do pierwszego.
Dlatego nie wybierajmy Adama „Nudziarza Dziwaka” Nawałki, tylko weźmy poważnego trenera z doświadczeniem i sukcesami (PZPN na to stać), dajmy mu klauzulę 15 mln Euro za przedwczesne rozwiązanie kontraktu, dajmy mu rok na nauczenie się polskiego w stopniu A2/B1. Zacznijmy myśleć jak poważna federacja, a nie jak Rudy PRowiec.
Aha, no i najważniejsze – Panie Kulesza, bardzo Pana proszę. Miej Pan w zadzie to, co myślą (o ile oni w ogóle „myślą”). Te dziennikarskie hieny typu Korki, Stanowcze, Kołtuny i inne tego typu pajace, które są jak krokodyle. Mają wielką mordę do krytyki i małe rączki do uderzenia się w pierś, za sugerowanie prezesom/trenerom błędnych decyzji, za które nie ponoszą odpowiedzialności.
To nawet nie są dziennikarskie hieny. Zwykłe zera.
Nowy solekcjoner juz powinien być, ale nie powinien to być Nawalka !
Dla niego miejsca nie ma nawet w ekstraklasie !
Tu się w 100% z Kowalem zgadzam
Kowal, Ty powinieneś Staszkowi Levemu przemycac swoje proste jak cep prawdy.
Słusznie ,chociaż ja nie ukrywam ,że Szewczenko na 80% spełnia moje oczekiwania.Jednak wybieramy znacznie bardziej pod Euro niż na baraże.
Nawałka to nawybitniejszy polski trener kadty 21 wieku, ma prawo objąc kadrę w kryzysie narodowym reprezentacji .
A pamiętasz powrót Piechniczka?
Nawałka jest Tuskiem branży trenerskiej.
Jestem przekonany że Nawałka awansuje na mś bo zna ich ,
Grosicki jest w formie to pomoże oraz Jędrzejczyk dobrze grał w legii z Leicesteri i spartakiem moskwa, Uda się
selekcjonerzy naszych rywali tez znają swoich piłkarzy. czyli wszyscy wygrają xp
I tak nie awansujemy nawet jak zostanie wybrany najlepszy. A pilka się nawet nie zaczęła xd
Popieram. W punkt.
„Po pierwsze pogódźcie się z tym, że szanse na mundial są marne. Kiedy myśmy ograli rywala na poziomie Rosji, Czech czy Szwecji? W meczu o punkty to jeszcze za Brzęczka, Austrię. ” – a ile razy graliśmy z takim rywalem od tamtej pory? Cały jeden mecz – ze Szwecją na ME. To kiedy mieliśmy wygrać?
Jednak Brzeczek na te baraze byłby idealne jak grał z takimi
No , ale gralismy z Wegrami i Slowacja.
Nawalka, z tymi swoimi natrectwami to wcale nie jest dobry kandydat! Brzeczek sie skompromitowal ksiazka i promowaniem trenera mentalnego, krory za bardzo wczul sie w role. Ukrainiec, Pirlo, Cannavaro… no nie robmy sobie jaj i nie trwonmy pieniedzy i czasu. Czesiu Michniewicz bylby najlepszy, dobry warsztat, inteligencja, talent do wygrywania z lepszymi i Robercik by mu nie wszedl na jaja. Rino Gattuso to bylby swietny trener dla maszych ale rozumiem, ze nas nie stac.
Masz rację Kowal.
Dobrze, że ktoś czyta moje komentarze, by następnie metodologią pisania prac dyplomowych przez studentów powielić to co już zostało napisane, puszczając przez słownik synonimów by uniknąć plagiatu. Ważniejszy od połechtanego ego, że mógłbym pisać na Weszło, jest dla mnie fakt, że myśl o tym aby patrzeć nieco dalej niż tu i teraz przebija się na główną, nawet jeśli przebija się słowami Wojciecha Kowalczyka.
No wreszcie, jedyny trzeźwy.
Jestesmy tak marna ekipa bez odrobiny kreatywnosci ze ludzie ktorzy zwlekaja z wyborem sie po prostu kompromituja bo nie wiedza ze to i tak na marne
czyli co? Czesiek?
Jego notes nie działa za granica. W Polsce zreszta tez już nie. Wszyscy siedzą.
No, w końcu ktoś napisał, że nawałka to luj nie „trener”. Takiej melepety dawno nie było w polskiej piłce. tylko i wyłacznie kolesiostwo i korupcja może go postawić na tym stanowisku.
Ty, Kowal, uważaj, bo Twoje teksty mogą być przyczynkiem do wywalenie Ciebie z weszlo.com. Zaden szef nie pozwoli sobie, aby ktoś był lepszy od niego. A widać wyraźnie, że teksty stano są małe, słabe i dotycza przede wszystkim obrony skorumpowanej, tłustej, mało inteligentnej wieprzowiny. Z tepym mięsem nie wygrasz. Ale , tak trzymaj
„Lewandowski będzie strzelał i tak”. Jerzy Brzęczek ma na ten temat inne zdanie.
Już drugi raz z rzedu się zgadzam z Kowalem, chyba mnie trzyma po sylwestrze. Niech Kulesza wybierze mądrze albo bezpiecznie, w tej drugiej opcji będzie Nawałka
Nikogo nie wybierać – odrobią w ten sposób kasę straconą za brak awansu na mundial. Niech Lewy zostanie grającym trenerem. I tak pociąga za sznurki to niech weźmie oficjalnie odpowiedzialność.
Niech lewandowski dostanie kadrę na 2 mecze.
Kowal , znowu racja , w naszej kadrze skład ustala grupa trzymająca władzę czyli Lewy ,Szczena ,i ten co lubi mieć palec w du pie ,na teraz tam żaden trener potrzebny nie jest , po przegranym barażu trzeba kilku super graczy pożegnać i budować nowszą kadrę , ale to wszyscy wiemy ,miejmy tylko nadzieję że to nie będzie kadra polskiej myśli szkoleniowej i polskiej filozofii futbolu
Czyli „olewamy” baraże, bo i tak nie mamy szans zakwalifikować się na mistrzostwa i zatrudniamy selekcjonera z myślą by… zakwalifikować się na kolejne mistrzostwa 🙂
Kowal jeśli Ty chcesz sprzedawczyka Michniewicza to powodzenia!!!
Mozna by isc dalej : co to za roznica, czy selekcjoner na eliminacje na Euro 2024 zostanie mianowany 31 stycznia , czy tez w koncu marca ?
Teraz powinien byc mianowany trener ktory ma szanse wygrac z Rosja – z Czechami , czy Szwecja , po ewentualnym pokonaniu Rosji, byloby latwiej – mecz u siebie , na fali wznoszacej , po zostawieniu za soba tych wszystkich zawirowan zwiazanych z Sousa , bylby jak najbardziej do wygrania,
Selekcjoner powinien byc mianowany na baraze, a to , czy bedzie te funkcje pelnil dalej , powinno byc uzaleznione od wyniku w barazach.
Dlatego nalezaloby siegnac po Kasperczaka. On mialby szanse , w dodatku Kasperczak, oprocz tego , ze jest zawodowym trenerem-selekcjonerem, to, z racji dokonan , tak pilkarskich , jak i trenerskich, mialby autorytet i budzilby na pewno szacunek u kadrowiczow i pewne obawy u Rosjan.
Jesli Kosowo zatrudnia Magatha …
Druga opcja bylby Brzeczek , ktory wie, jak grac z druzynami z polki , na ktorej jest Rosja i , mozna powiedziec, ze jest calkiem swiezo po kadrze, a jak byl selekcjonerem mozna bylo u niego zauwazyc tzw.” trenerskie szczescie ” , a ono na pewno by sie przydalo w starciu z Rosjanami. No, ale Brzeczek bylby pewnie trudny do zaakceptowania przez Lewandowskiego , i bylby bardzo nie bardzo wobec Bonka . A Boniek to przeciez Honorowy Przewodniczacy.
.
Niech Probierz zostanie Trenerem Kadry
Nie ma żadnego znaczenia ani kto poprowadzi te baraże( raczej ten jeden mecz,chyba że uderzą na Ukrainę i Bana od Fify dostaną),ani kiedy go wybiorą. Kogo ten człowiek wystawi? Deynę,Bońka,Młynarczyka,Ernesta Pohla wreszcie? Nie! Ogórów plus Lewandowski.