Reklama

Roginić w rezerwach. Podbeskidzie oczekuje za niego 300 tysięcy złotych

Jakub Białek

Autor:Jakub Białek

20 stycznia 2022, 16:00 • 2 min czytania 8 komentarzy

Podbeskidzie Bielsko-Biała przesunęło Marko Roginicia do rezerw i jeśli nie znajdzie się na niego żaden chętny, prawdopodobnie spędzi w nich całą wiosnę aż do końca kontraktu. Jak udało nam się ustalić, pierwszoligowiec oczekuje za napastnika około 300 tysięcy złotych.

Roginić w rezerwach. Podbeskidzie oczekuje za niego 300 tysięcy złotych

Saga z Marko Roginiciem trwa od spadku Podbeskidzia z Ekstraklasy. Piłkarz chciał wtedy pozostać na najwyższym poziomie rozgrywkowym. Temat pozyskania go sondowały Pogoń Szczecin („Portowcy” ocenili żądania Podbeskidzia na zbyt wysokie),  Wisła Kraków (temat był uzależniony od ewentualnego odejścia Brown Forbesa, do którego nie doszło) i Górnik Łęczna. W efekcie został na kolejną rundę w pierwszej lidze.

W Bielsku można usłyszeć, że klub nie jest do końca zadowolony z jego zaangażowania. Fiasko transferowe miało negatywnie odbić się na jego motywacji. Roginić dostał 545 minut na zapleczu. Zdobył dwa gole. Daleko mu nie tylko do formy z sezonu życia w Polsce, w którym prowadził Podbeskidzie do awansu, ale i ze spadkowego sezonu w Ekstraklasie. Dlatego gdy pojawił się w Polsce po urlopie (z opóźnieniem, przedstawił zaświadczenie o zarażeniu COVID-19), klub od razu przeniósł go do rezerw.

Podbeskidzie oczekuje za Roginicia około 300 tysięcy złotych. Wstępne zainteresowanie wykazywało kilka klubów pierwszej ligi (Widzew, GKS Tychy, Puszcza, Zagłębie) i szukająca napastnika Stal Mielec, której jednak nie stać na transfer gotówkowy. Jeśli nikt nie spełni oczekiwań bielskiego klubu, piłkarz może spędzić w rezerwach całą wiosnę.

Reklama

WIĘCEJ O PODBESKIDZIU:

Fot. FotoPyK

Ogląda Ekstraklasę jak serial. Zajmuje się polskim piłkarstwem. Wychodzi z założenia, że luźna forma nie musi gryźć się z fachowością. Robi przekrojowe i ponadczasowe wywiady. Lubi jechać w teren, by napisać reportaż. Występuje w Lidze Minus. Jego największym życiowym osiągnięciem jest bycie kumplem Wojtka Kowalczyka. Wciąż uczy się literować wyrazy w Quizach i nie przeszkadza mu, że prowadzący nie zna zasad. Wyraża opinie, czasem durne.

Rozwiń

Najnowsze

Anglia

Arsenal pokazał, na czym polega futbol, a Chelsea udowodniła, czemu jest poza pucharami

Bartek Wylęgała
3
Arsenal pokazał, na czym polega futbol, a Chelsea udowodniła, czemu jest poza pucharami
1 liga

Jeśli oglądaliście mecz tylko w ostatnich minutach, to nic nie straciliście

Piotr Rzepecki
5
Jeśli oglądaliście mecz tylko w ostatnich minutach, to nic nie straciliście

Komentarze

8 komentarzy

Loading...