Spada zaufania w stosunku do Rafy Beniteza, którego Everton rozczarowuje. Terminarz miał stanowić dla Hiszpana ratunek – seria spotkań z: Norwich, Aston Villa, Brentford, Newcastle, Leeds, Southampton. Pierwszy mecz z wymienionych już przegrał. Szanse na utrzymanie posady spadają.
Everton zgromadził tylko 19 punktów w 19 meczach Premier League — pięć zwycięstw, cztery remisy i dziesięć porażek. Chociaż Toffees mają jeszcze do rozegrania trzy zaległe mecze, są daleko od oczekiwanej strefy europejskich pucharów (16 punktów straty). Ponadto stracili aż 34 gole. To oznacza, że pod tym względem są piątym najgorszym zespołem w stawce.
Według Talk Sport, ogólna kiepska dyspozycja zespołu w połączeniu z dzisiejszą porażką z Norwich (zespołem ze strefy spadkowej), wyczerpała cierpliwość zarządu Evertonu. Możliwe, że Rafa Benitez nie poprowadzi Evertonu podczas zbliżającego się meczu z Aston Villą.
Z kolei hiszpański AS sugeruje, że Everton skontaktował się już z jego potencjalnym zastępcą: Nuno Esperito Santo. Portugalczyk już kuszony zeszłego lata, ale ostatecznie zdecydował się na ofertę Tottenhamu. Po zwolnieniu z londyńskiego zespołu jest wolny i otwarty na przyjmowanie propozycji.
WIĘCEJ O EVERTONIE:
- Jak palić pieniędzmi w piecu? Pokazuje i objaśnia Everton
- „Teraz to ja już nie chcę być dłużej memem. Pozdrawiam, David Moyes”
- Mistrzowie-widmo. Jak Everton zdetronizował Liverpool
- Rafa Benitez ma wsparcie właściciela Evertonu
fot. NewsPix.pl