Lucas Digne odchodzi z Evertonu. Francuz napisał na Instagramie pożegnalny post skierowany do kibiców, w którym zdradził, że wcale nie chciał opuszczać klubu. Niebezpośrednio, ale najpewniej wskazuje na trenera Beniteza jako osobę, która go do tego zmusiła. Teraz lewy obrońca uda się do Aston Villi, która ma zapłacić za niego ok. 25 mln euro.
Tak brzmi wiadomość Lucasa Digne:
„Zaledwie rok temu podpisałem kontrakt z ambicją pozostania w tym klubie przez długi czas, dając z siebie wszystko za rozwój i projekt, w który wierzyłem – dla zagorzałych kibiców. Moim marzeniem było pomóc zespołowi wrócić tam, gdzie jego miejsce. Noszenie kapitańskiej opaski w niektórych meczach zawsze sprawiało, że byłem dumny. Wszystko musi się jednak skończyć, choć nie spodziewałem się, że tak to się wszystko rozstrzygnie. Ten klub na to nie zasługuje, fani na to nie zasługują. Szczerze mówiąc, też nie czuję, że ja na to zasługuję. […] Czasami wystarczy jedna osoba z zewnątrz, aby zniszczyć piękny romans.”
Ostatnie zdanie jest tutaj kluczowe.
CZYTAJ TAKŻE:
- Jak palić pieniędzmi w piecu? Pokazuje i objaśnia Everton
- Mistrzowie-widmo. Jak Everton zdetronizował Liverpool
Fot. Newspix