Beniaminek Ekstraklasy mocno rozgląda się na rynku. Jeden z głównych celów łęcznian jest znalezienie środkowego obrońcy. Górnik sonduje dwa nazwiska.
Przedstawiciele Zielono-Czarnych szukali niedawno informacji na temat czeskiego defensora Michala Jerabka. To 28-letni stoper, który przez ostatni rok był zawodnikiem kazachskiego FK Aktobe. Piłkarz po niepokojach politycznych i zamieszkach w Kazachstanie rozwiązał swój kontrakt i szuka obecnie nowego klubu, jako wolny gracz. Najprawdopodobniej jakiś menedżer zaproponował jego kandydaturę do Łęcznej. W przeszłości Jerabek występował w takich klubach jak: Dukla Praga (40 meczów, 1 gol), FK Teplice (99 występów, 8 bramek i asysta) oraz FK Jablonec (14 spotkań i jedno trafienie). W Aktobe był podstawowym piłkarzem i zagrał w 27 meczach strzelając dwa gole. Czech to wysoki i silny stoper. Według różnych źródeł ma 191 lub 192 centymetry wzrostu.
Interesować się nim mają również inne polskie kluby. Prawdopodobnie to zainteresowanie jest takie, że agent wysyła jego CV do większości zespołów Ekstraklasy.
Opcja z zatrudnieniem Jerabka chyba nie do końca przypadła do gustu na Lubelszczyźnie, bo dowiedzieliśmy się, że bardziej możliwe jest przejście do Górnika Łęczna Jonathana de Amo ze Stali Mielec. Hiszpanowi latem wygasa umowa. Jesienią zagrał w 16 meczach naszej ligi, strzelając gola.
Z kolei do podkarpackiego klubu miałby trafić Arkadiusz Kasperkiewicz (ostatnio 18 występów i 4 asysty) z pierwszoligowej Arki Gdynia. O tym ostatnim ruchu napisał na Twitterze profil FootballScout.
🔜Obrońca Arkadiusz Kasperkiewicz zamieni pierwszoligową Arkę Gdynia na ekstraklasową Stal Mielec👀📝 #Ekstraklasa
— FootballScout (@bako_aw) January 13, 2022
WIĘCEJ O ZIMOWYCH TRANSFERACH:
- Korona Kielce z hitowym transferem
- Mógł trafić do Legii, jest blisko Rakowa
- Pogoń Szczecin zainteresowana rumuńskim obrońcą
Fot.400mm