Paulo Sousa czaruje swojego nowego pracodawcę i otoczenie. Na konferencji, która przybliżała go kibicom Flamengo, powiedział, dlaczego zdecydował się zmienić barwy.
Jak powiedział: – W życiu trenera nie zawsze pojawia się szansa, by kierować klubem wielkości Flamengo. Opuściłem reprezentację Polski dla entuzjazmu, wielkości klubu, możliwości zdobywania tytułów, zapisania się w historii Flamengo. To okazja, której nie mogłem zmarnować. Jesteśmy jedną z najlepszych drużyn w Ameryce Południowej, ale to za mało, aby zdobywać tytuły i wygrywać mecze. Będziemy musieli pracować ciężej niż wszyscy, a do tego niezbędne jest indywidualne i zespołowe zaangażowanie.
No, my te bajery to dobrze znamy. Wcześniej Sousa poprosił kibiców, żeby wysyłali mu książki o Flamengo, tak, by mógł lepiej poznać historię tego klubu.
Czytaj także:
- Kim jest agent Paulo Sousy?
- Cezary Kulesza zdał ważny egzamin
- Selekcjonerzy-najemnicy. Przepis na klęskę?
Fot. Newspix