Franciszek Smuda w rozmowie z Interią skomentował sprawę z Paulo Sousę. Były selekcjoner wierzy, że Portugalczyk jeszcze zostanie w kadrze.
Jak powiedział Smuda: – Mam nadzieję, że sprawę uda się jeszcze odkręcić. Fakt, faktem, że to Sousa ostatnio prowadził zespół i on ma najlepsze rozeznanie. Dlatego on powinien pokazać charakter i wypić piwo, którego nawarzył i poprowadzić reprezentację przynajmniej do końca barażów. Jeśli nie Sousa, to nieważne kogo by Kulesza nie wziął, to będzie miał bardzo trudne zadanie. Gdyby nawet dziesięciu Mourinho przyjechało, też by miało gigantyczny problemy.
I dalej: – Jaka jest moja reakcja na dezercję Sousy? Z takim czymś się nie spotkałem się i nawet w światowej piłce nie słyszałem, by się zdarzyło.
Cóż, trudno wierzyć, że Sousa jakiekolwiek piwo wypije, chyba że w Brazylii. Zresztą czy chcielibyśmy, żeby kadrę prowadził ktoś, kto jej nie szanuje?
CZYTAJ TAKŻE:
- Szczegóły ucieczki Paulo Sousy. „Chciał odejść do Interu, Flamengo ich przebiło”
- Oszust sprzedał nam garnek i wyjeżdża
Fot. Newspix