Cafu został zaproszony przez dziennikarzy brazylijskiego portalu UOL do rozmowy, w której wypowiedział się między innymi na temat Daniego Alvesa. Były reprezentant Brazylii docenił powrót swojego rodaka na Camp Nou i jest zdania, że dzięki temu może otrzymać powołanie od Tite na zbliżający się mundial w Katarze.
– Niesamowicie jest wiedzieć, że ma jeszcze w sobie żar i chęci. To jest najważniejsze. On wie, czego chce i przybył do Barcelony, która nie jest byle jakim klubem. To daje mu szansę wyjazdu na mistrzostwa świata. Łamie pewną regułę. Zdaniem wielu 39-latek nie może grać w wielkim klubie — przyznał legendarny obrońca, który w reprezentacji Brazylii rozegrał 142 mecze.
Dani Alves podpisał umowę z Barceloną już w listopadzie, ale dopiero w styczniu Duma Katalonii będzie mogła zarejestrować prawego obrońcę. Kontrakt Brazylijczyka będzie obowiązywał do końca sezonu i w tym czasie ma pomóc Xaviemu w przywróceniu Barcelonie blasku. Za pierwszym podejściem Dani Alves rozegrał w koszulce Dumy Katalonii blisko czterysta oficjalnych spotkań.
CZYTAJ TAKŻE:
Fot. Newspix