Leicester City przegrało 2:3 z Napoli w ostatniej kolejce fazy grupowej Ligi Europy i ostatecznie uplasowało się na trzecim miejscu w stawce, za plecami Spartaka Moskwa oraz właśnie ekipy z Neapolu. Rozgoryczenia takim obrotem spraw nie ukrywał Brendan Rodgers. Stołek trenera „Lisów” zdaje się być bowiem coraz mocniej rozgrzany.
– Na dystansie sześciu meczów grupowych dobrze spisywaliśmy się w ofensywie, ale w obronie nie prezentowaliśmy wystarczającego poziomu – przyznał szkoleniowiec „Lisów”. – Straciliśmy jedenaście bramek. To nie jest poziom, jaki mnie satysfakcjonuje. Widzieliśmy to w meczu z Napoli i w pozostałych spotkaniach. Brakowało nam determinacji w grze bez piłki, żeby powstrzymywać przeciwników. W tym zespole wciąż jest odpowiedni duch, pokazaliśmy to odrabiając dwubramkową stratę, powróciliśmy do meczu. Gramy dobrą piłkę, ale popełniamy podstawowe błędy w defensywie. Z tego wynikała trzecia bramka. Możesz mieć pewność w grze ofensywnej, ale to nic nie da, jeśli nie bronisz. Musimy to poprawić.
Gdyby Tomas Pekhart wykorzystał jedenastkę w doliczonym czasie meczu Legia – Spartak, Leicester zajęłoby wyższą lokatę. Rodgers stwierdził jednak, że nie nasłuchiwał wieści z Warszawy. –Dowiedziałem się o tym przed minutą. Asystent musiał mnie zbierać z podłogi. Nie wiem, czy piłkarze już wiedzą, co się wydarzyło w Warszawie. Ale ja zawsze wychodzę z założenia, że trzeba patrzeć na siebie.
Rodgers: „Szczerze? Nic nie wiem o Lidze Konferencji”
Przed angielskim zespołem wiosenna przygoda w Lidze Konferencji UEFA. Rodgers nie wygląda na oczarowanego tą perspektywą. – Szczerze? Nie wiem niczego o tym turnieju. W całości skoncentrowałem się na zwycięstwie w fazie grupowej Ligi Europy, albo przynajmniej na zajęciu drugiego miejsca. Nie chcę być nieuprzejmy, ale po prostu jak dotąd nie zwracałem uwagi na inne rozgrywki. Tak czy owak, to wciąż europejskie puchary. Kolejne doświadczenie. Na pewno są tam jakieś dobre zespoły. Na razie się jeszcze nad tym nie zastanawiałem.
CZYTAJ TAKŻE:
- relację pomeczowa z meczu Legia – Spartak
- noty po meczu Legia – Spartak
- analizę postawy Mahira Emrelego
fot. NewsPix.pl