Wszyscy na pewno pamiętacie, jak Juventus został zdegradowany do Serie B wskutek słynnej afery Calciopoli. Wygląda na to, że przed turyńskim zespołem kolejne problemy. Tym razem „Stara Dama” może zostać wykluczona z międzynarodowych rozgrywek.
O co chodzi? Najkrócej rzecz ujmując – o tak zwaną „księgowość kreatywną”.
Władze Juve miały w ostatnich latach w nieuczciwy sposób przeprowadzać transfery i z tego względu znalazły się na celowniku włoskiej prokuratury. Przede wszystkim chodzi o transakcję z 2019 roku, gdy Miralem Pjanić zamienił Juventus na FC Barcelonę, a w przeciwnym kierunku powędrował Arthur. Teoretycznie Barca zapłaciła za Bośniaka 60 milionów euro, a Juve za środkowego pomocnika „Dumy Katalonii” wyłożyło aż 72 bańki. Pomogło to obu klubom zmieścić się w ramach Finansowego Fair Play. Śledczy mają jednak wątpliwości, czy kwoty podane do wiadomości publicznej rzeczywiście zaistniały. Ale to nie wszystko. Generalnie turyńczykom zarzuca się, że w ten czy inny sposób fałszowali przeszło 40 transferów w latach 2019-2021.
Jeżeli władzom Juventusu zostaną udowodnione przekręty, „Stara Dama” może zostać wyrzucona z europejskich pucharów.
CZYTAJ TAKŻE:
fot. NewsPix.pl