Lech Poznań zwyciężył 2:0 z Wartą w derbach, ale triumf nie przyszedł “Kolejorzowi” łatwo. Zwłaszcza pierwsza połowa meczu była niezwykle wyrównana. Trener Maciej Skorża podczas konferencji prasowej docenił postawę przeciwnika.
– Za nami kolejny mecz, w którym przez większość czasu było trzeba szukać rozwiązań w ataku pozycyjnym – analizował Skorża. – Warta zagrała szóstką w obronie, skutecznie zamykała nam przestrzeżenie, my graliśmy za wolno. Niewiele udało nam się wykreować. Po pierwszej połowie skorygowaliśmy pewne rzeczy, nasza gra wyglądała lepiej, lepiej wykorzystywaliśmy przestrzenie i nasza cierpliwość została nagrodzona. Przy stanie 2:0 mieliśmy swoje okazje, było ich więcej, ale nie byliśmy wystarczająco skuteczni. Cieszymy się trzech punktów i z meczu na zero z tyłu.
Skorża: “Może czujemy w kościach trudy sezonu?”
– Przed meczem uczulaliśmy się, że możemy być cierpliwi, wiedzieliśmy, że musimy być mądrzy. Wykorzystywać nasze umiejętności i wszystko to, co wypracowaliśmy na treningach. Szacunek dla Warty, która wysoko zawiesiła poprzeczkę – dodał trener Lecha. – Na pewno stwarzamy mniej sytuacji niż wcześniej, może czujemy już w kościach trudy tego sezonu? Znów po przerwie zagraliśmy lepiej, ponieważ w przerwie mamy taki reset, zawodnicy na drugą połowę wychodzą umotywowani i szybko chcą pokazać dobrą grę.
Lech zajmuje pierwsze miejsce w tabeli Ekstraklasy. Warta jest szesnasta.
CZYTAJ TAKŻE:
- Pressing, rotacje i współpraca. Jak Lech Poznań stał się mocny?
- Student, wolontariusz, uczeń Janasa. Jak zaczynał Maciej Skorża
- Wzlot i upadek na polskim Olimpie. Maciej Skorża i Wisła Kraków
fot. FotoPyk