Wczoraj Bayern przegrał z Augsburgiem 1:2. Gola strzelił Robert Lewandowski, ale to nie wystarczyło, żeby pokonać ekipę Rafała Gikiewicza. Julian Nagelsmann nie krył złości z tego faktu, bo wiedział, że schemat porażki wygląda tak samo. Piłkarze znów popełnili proste błędy.
– To był pierwszy raz, gdy jako trener Bayernu byłem naprawdę zły. Musimy grać dużo lepiej niż z Augsburgiem. Gratulacje dla nich. Ich zwycięstwo nie było niezasłużone. Przez cały sezon tracimy gole w ten sam sposób. Rozmawialiśmy o tym przed meczem, a później i tak to się stało. Przeciwnik nie miał błyskotliwych momentów, a i tak strzelił nam dwa gole. Tak samo było z Eintrachtem. Zawsze stoję za moją drużyną. To świetny zespół ze świetnymi piłkarzami, ale musimy pracować nad swoimi słabościami. Tracimy zbyt wiele łatwych goli – powiedział trener Bayernu.
CZYTAJ TAKŻE:
- Kądzior: – Cały czas szedłem do góry, aż dostałem gonga. To był dla mnie szok
- Piasecki: – Mama krótko mnie trzyma
- Pięć zadań dla Szulczka, czyli co trzeba zrobić w Warcie
Fot. Newspix