Union Berlin ostatecznie przegrał z Feyenoordem, ale Tymoteusz Puchacz nie musi zaliczać tego meczu do zupełnie nieudanych. Polak wykorzystał otrzymaną szansę i zaliczył asystę.
Na kilka minut przed końcem pierwszej połowy lewy obrońca przytomnie przechwycił piłkę i podał do kapitana, Christophera Trimmela. Niemiec zaś popisał się imponującym uderzeniem, które dało gospodarzom wyrównanie.
Christopher #Trimmel, 34 years old, captain of Union Berlin, played over 250 games for the club but scored only 3 goals. Aaand this is his 4th. 💥
Not a bad way to score the first goal of his career in European competitions. 👏pic.twitter.com/FMWErpmO4w
— Giorgio Dusi (@Gio_Dusi) November 4, 2021
Dla Trimmela był to dopiero czwarty gol w barwach Unionu.
Niemniej, gospodarzom nie udało się dowieźć korzystnego wyniku. Ostatnie słowo należało do Holendrów, a konkretnie do Cyriela Dessersa, który wbił piłkę do siatki w 72. minucie.
Tymoteusz Puchacz opuścił boisko kwadrans później.
Union Berlin zajmuje ostatnie miejsce w swojej grupie Ligi Konferencji. Nadal jednak zachowali szanse na awans do kolejnej fazy, bo do drugiej Slavii Praga tracą tylko trzy punkty. Lideruje Feyenoord z dziesięcioma oczkami na swoim koncie.
Czytaj także:
Fot.FotoPyk
