W drugim środowym meczu 1/16 finału Pucharu Polski Korona Kielce wygrała 2:1 ze Stomilem Olsztyn w starciu pierwszoligowców.
Do przerwy gospodarze pewnie prowadzili dwoma bramkami. Najpierw Jacek Podgórski dobił strzał Jakuba Górskiego, przy którym trochę lepiej mógł spisać się Michał Bąkowski, a potem w zamieszaniu po rzucie rożnym sytuacyjnie do siatki uderzył Mario Zebić. Chorwat w drugiej połowie przez chwilę cieszył się z kolejnego gola, gdy wygrał pojedynek w powietrzu po strzale Michała Koja w poprzeczkę, ale po analizie uznano, że był spalony.
Stomil w samej końcówce złapał kontakt – dośrodkowanie Damiana Ciechanowskiego zostało podbite przez jednego z zawodników Korony, co sprawiło, że Hubert Szramka mógł efektownie strzelić z powietrza. Na więcej jednak gości stać nie było.
Korona Kielce – Stomil Olsztyn 2:1 (2:0)
1:0 – Podgórski 13′
2:0 – Zebić 34′
2:1 – Szramka 89′
CZYTAJ TAKŻE:
- Jacek Kiełb: Byłem sam w domu i zacząłem płakać. To był jeden wielki ryk [WYWIAD]
- Adam Frączczak: Dobrzy ludzie najbardziej dostają po dupie [WYWIAD]
Fot. Newspix