Kłopoty Ankaragucu, byłego klubu Michała Pazdana, sięgają dalej niż spadek z tureckiej ekstraklasy. Klub ma poważne problemy finansowe – zalega z płatnościami między innymi dla polskiego obrońcy.
Sebastian Staszewski podaje, że Ankaragucu jest winne obecnemu zawodnikowi Jagielloni milion złotych. Cała sprawa jest na tyle poważna, że zajmuje się nią FIFA, a także prawnicy byłego reprezentanta Polski.
– Udało nam się wspólnie z Mecenasem Bieleckim uruchomić sankcję wobec klubu Super Lig w postaci zakazu rejestracji zawodników przez max 3 okienka transferowe – do czasu uregulowania zobowiązań wobec naszego Klienta. Drobny sukces naszej Kancelarii, ale cieszy! – napisał prawnik Marcin Ungier na swoim Twitterze.
Klub zajmuje obecnie drugie miejsce na zapleczu tureckiej ekstraklasy. Z Ankaragucu wciąż związany jest Daniel Łukasik.
Czytaj także:
Fot.Newspix