Reklama

Kulesza zarządza audyt w PZPN-ie

Paweł Paczul

Autor:Paweł Paczul

14 października 2021, 12:58 • 1 min czytania 10 komentarzy

Trudno powiedzieć, że w PZPN-ie mamy piłkarską odsłonę afery podsłuchowej, no ale kwestii tego, że taki podsłuch znaleziono, nie należy lekceważyć. Dlatego Cezary Kulesza podjął zasadne kroki.

Kulesza zarządza audyt w PZPN-ie

Poinformował o tym Piotr Koźmiński ze Sportowych Faktów. Kulesza zlecił przeprowadzenie audytu w sprawach organizacji i bezpieczeństwo. Jak pisze Koźmiński, po ujawnieniu podsłuchu, na jaw wyszło kilka nieprawidłowości. Na przykład pracownicy, którzy odchodzili ze związku, wciąż mieli dostęp do siedziby i mejli, bo ten dostęp nie został zdezaktywowany.

Ponadto pracownicy odkupowali sprzęt od związku po „atrakcyjnych cenach” i tenże sprzęt nie był formatowany, więc wszelkie dane dotyczące związku zostawały na platformach.

Poza tym pozostaje kwestia kluczy do biura prezesa PZPN-u. Wydawało się, że były one w posiadaniu tylko kilku osób, ale klucze miały być dorabiane i tak naprawdę trudno się już połapać, kto je ma, a kto nie.

Cóż, czekamy na wyniki audytu.

Reklama

CZYTAJ TAKŻE:

Fot. Newspix

Na Weszło pisze głównie o polskiej piłce, na WeszłoTV opowiada też głównie o polskiej piłce, co może być odebrane jako skrajny masochizm, ale cóż poradzić, że bardziej interesują go występy Dadoka niż Haalanda. Zresztą wydaje się to uczciwsze niż recenzowanie jednocześnie – na przykład - pięciu lig świata, bo jeśli ktoś przekonuje, że jest w stanie kontrolować i rzetelnie się wypowiedzieć na tyle tematów, to okłamuje i odbiorców, i siebie. Ponadto unika nadmiaru statystyk, bo niespecjalnie ciekawi go xG, półprzestrzenie czy rajdy progresywne. Nad tymi ostatnimi będzie się w stanie pochylić, gdy ktoś opowie mu o rajdach degresywnych.

Rozwiń

Najnowsze

Suche Info

Komentarze

10 komentarzy

Loading...