Maik Nawrocki jest rewelacją początku sezonu w barwach Legii Warszawa. W Ekstraklasie gra dobrze, a w europejskich pucharach wyśmienicie. Był najlepszy na boisku ze Spartakiem Moskwa, a teraz jednym z najlepszych z Leicester. Nie może więc dziwić, że jego nazwisko ląduje teraz w notesach skautów z całej Europy, ot, to naturalna kolej rzeczy. Choćby dziś padła wieść, że 20-latek jest obserwowany przez Bayer Leverkusen.
Taką informację podał „Przegląd Sportowy”. My tylko przypomnimy, że Nawrocki jest w Legii na wypożyczeniu, ale ma opcję wykupu za 1,5 mln euro z Werderu Brema. Niewykluczone, że młody obrońca byłby bohaterem dealu a’la Świerczok z Ludogorca do Piasta i potem Japonii. Sprzedaż z zyskiem, wiadomo. Co jak co, ale jeśli Nawrocki dalej będzie się tak rozwijał, to trudno będzie go zatrzymać nawet w ekipie mistrza Polski na dłużej.
Fot. FotoPyk