Reprezentacja Finlandii walczy o awans na kolejną wielką imprezę piłkarską. Łatwo nie będzie, bowiem wylądowała w grupie z Francją, Ukrainą, Bośnią i Hercegowiną oraz Kazachstanem, ale na półmetku rywalizacji o mundial wciąż nie stoi na straconej pozycji. A w najbliższych meczach ma jej pomóc duet piłkarzy z Ekstraklasy.
Mowa Robercie Ivanovie z Warty Poznań i Albinie Granludzie ze Stali Mielec. O ile powołanie pierwszego nie budzi większych emocji, bowiem stoper był z fińską kadrą na Euro (choć nie zagrał nawet minuty) i po niej również regularnie dostawał zaproszenia na zgrupowania, o tyle Granlund wraca do drużyny narodowej po kilku miesiącach przerwy. I wraca po słabym okresie w klubie, bowiem jest tylko rezerwowym w mieleckim zespole – rozegrał w Ekstraklasie łącznie 91 minut w pięciu spotkaniach.
Reprezentacja Finlandii w październiku zagra z Ukrainą (u siebie) oraz Kazachstanem (na wyjeździe) i powalczy o miejsce, które daje grę w barażach.

Fot. FotoPyK