Jesienią Adriel Ba Loua ma być czołową postacią Lecha Poznań. Kolejorz zapłacił za niego 1,2 mln euro, co oznacza rekord transferowy klubu z Poznania, więc naturalnie oczekiwania wobec iworyjskiego skrzydłowego są niemałe. Sam piłkarz też ma duże ambicje związane z grą w nowym klubie.
W rozmowie z oficjalną stroną Lecha Poznań przyznał, że jego aklimatyzacja przebiega planowo, że najbliżej w szatni trzyma się na razie z innym nowym piłkarzem poznańskiego klubu – z Pedro Rebocho, który zna język francuski. Adriel Ba Loua sam jednak mówi, że najważniejsze są dla niego nie kwestie towarzyskie, a trofea i sukcesy.
– Jeśli jesteś w wielkim klubie to musisz walczyć o tytuły i dlatego tutaj przyszedłem. Chciałbym zobaczyć moje zdjęcie w klubie i móc powiedzieć, że wygrałem coś z tym zespołem. Jestem gotowy na walkę w każdym meczu. W tym sezonie chcę wygrać mistrzostwo, potem grać w europejskich pucharach. Jeśli chodzi o osobiste cele to chciałbym dostać powołanie do reprezentacji narodowej – przyznaje Ba Loua.
Fot. Newspix