Jerome Boateng będzie kontynuował karierę w Olympique Lyon. Były kolega Roberta Lewandowskiego z Bayernu Monachium przez całe lato rozważał dostępne opcje na rynku transferowym – jego kontrakt z bawarskim zespołem minął 30 czerwca i od tej pory piłkarz pozostawał bez klubu. Ostatecznie wybrał Ligue 1 i zespół Lyonu.
Boateng właściwie do końca umowy był istotnym elementem monachijskiej maszynki. W ubiegłym sezonie zagrał łącznie w 39 spotkaniach, strzelił dwa gole i dołożył do tego asystę. Z Bawarczykami wygrał wszystko – liczne mistrzostwa i puchary Niemiec, ale i dwa najcenniejsze trofea w piłce klubowej – dwukrotnie wznosząc uszaty puchar za Ligę Mistrzów. Poza tym Boateng to Mistrz Świata z 2014 roku oraz niemiecki piłkarz roku z sezonu 2015/16. Co ciekawe – dopiero 32-letni.
Dlaczego to podkreślamy? Ano dlatego, że Boateng w Lyonie to nie jest żadna ciepła i wygodna emerytura, ale bardzo rozsądne wzmocnienie. Choć faktycznie – zdaje się, że przy obecnym układzie sił, jest to wzmocnienie w walce zaledwie o wicemistrzostwo.
Fot. Newspix