Robert Lewandowski i jego transfer to temat, który wciąż grzeje światowe media. Niedawno „The Athletic” informował, że Polak był oferowany Chelsea Londyn poprzez swojego agenta, Piniego Zahaviego. Potem newsem sypnęło „Sky Sports”, które twierdzi, że napastnik Bayernu chce nowych wyzwań i może wkrótce zmienić klub. Teraz na jego temat wypowiedział się prezes zespołu z Bawarii, Herbert Hainer.
– Nie musimy już dziś przedłużać umowy z Robertem Lewandowskim. Wciąż wiąże go z nami dwuletni kontrakt. Jesteśmy bardzo zadowoleni z Roberta, to najlepszy napastnik świata. Prowadzimy z nim rozmowy, ale jest zbyt wcześnie, żeby cokolwiek robić. Oczywiście liczę, że zostanie z nami dłużej niż do 2023 roku – powiedział w „Bild TV” Hainer.
W tej samej rozmowie prezes Bayernu docenił jednak Erlinga Haalanda, co podgrzewa plotki mówiące o tym, że Norweg może zostać następcą „Lewego” w Monachium. W kwestii transferów w obecnym okienku kibice Bayernu nie powinni się spodziewać fajerwerków. – Mamy świetny skład, nie ma potrzeby pilnego sprowadzania nowych zawodników, ale obserwujemy rynek.
Bayern Monachium ma za sobą dwa mecze nowego sezonu. Mistrzowie Niemiec najpierw zremisowali z Borussią Moenchengladbach, a potem ograli Borussię Dortmund. Drugie ze wspomnianych spotkań przyniosło Bawarczykom pierwsze trofeum w obecnych rozgrywkach, bo jego stawką był Superpuchar Niemiec. Teraz obrońców tytułu czeka starcie z FC Koeln. Robert Lewandowski liczy na kolejnego gola, który przedłuży jego serię kolejnych meczów z bramką na koncie. Jeśli RL9 utrzyma taką formę jeszcze przez kilka tygodni, ustanowi nowy rekord Bundesligi pod tym względem.
fot. Newspix