Mimo że Erling Haaland nie grał na Euro, jest prawdopodobnie najbardziej pożądanym piłkarzem w letnim oknie transferowym. Czy trafi do Chelsea? Według „Bilda”, Anglicy są w stanie wyłożyć gigantyczne pieniądze.
A konkretnie – 175 milionów euro. Taką zaporową sumę zażyczyła sobie BVB i komunikuje to oficjalnie.
Michael Zorc, dyrektor sportowy, mówi w „Bildzie”: – Nic się nie zmieniło, planujemy nowy sezon z Erlingiem. Ale jeśli wpłynie do nas oferta na 175 milionów, nawet niezłomni szefowie BVB ją rozważą.
Dla klubu z Dortmundu byłby to złoty biznes. W przyszłym roku w życie wejdzie klauzula, na mocy której Haaland może opuścić BVB za 75 milionów euro. Pożegnanie piłkarza rok wcześniej, ale sto milionów w kieszeni? Nie brzmi to najgorzej.
Niemieccy dziennikarze donoszą, że Chelsea jest gotowa by wpłacić tę ogromną sumę. Haaland miałby stać się w Chelsea najlepiej zarabiającym piłkarzem w Premier League i liczyć na zarobki rzędu 20 milionów. Bez wątpienia byłby to transfer okienka.
Fot. newspix.pl