Jak podaje portal meczyki.pl, Śląsk Wrocław doszedł do porozumienia z Caye Quintaną. Hiszpan będzie więc nowym napastnikiem dolnośląskiego klubu. Ma podpisać trzyletni kontrakt.

Mowa o piłkarzu, który może zrobić furorę na polskich boiskach. Zeszły sezon spędził w LaLiga2, a konkretnie – w Maladze. Nie był piątym kołem u wozu, regularnie grał. Bilans? Mógłby być lepszy – 3 gole i 4 asysty.
Sezon 19/20 Quintana także spędził na zapleczu LaLiga, grając dla Cadiz i Fuenlabrady. Wcześniej szalał na boiskach trzecioligowych, gdzie w sezonie 18/19 strzelił 16 bramek dla Recreativo Huelva. To naprawdę dobre liczby. Może nie podbił hiszpańskiego poziomu centralnego, ale nie tacy okazywali się już w naszych warunkach gwiazdami.
Quintana ma 27 lat. Będzie to jego pierwszy wyjazd zagraniczny.
Fot. newspix.pl
Stworzyłem zaawansowany model matematyczny na liczbe goli:
Laliga – 0g
LaLiga2 – 3g
Segunda – 16g
Polish eklapa – 24g
A w rzeczywistości pewnie okaże się niewypałem jak Dioni w Lechu czy Aquinho w Piaście.
Jeden Carlitos się trafił tej lidze, który strzelił 24 gole, a w kolejnym sezonie już nie potrafi zbliżyć się do tych liczb. Drugi taki się już nie trafi.
bzdury gadasz synuś, Dani Quintana, Jesus Jimenez, Igor Angulo, Jose Kante, Jesus Imaz, Ivi Lopez, Dani Ramirez znasz takich piłkarzy? kompromitujesz się takim gadaniem głupot
Ty z tym Jose Kante też
Angulo akurat był z greckiej.
Tak, a Carlitos bodajże z Rosyjskiej.