FIFPro: Reforma Ligi Mistrzów nie uwzględnia dobra piłkarzy

redakcja

Autor:redakcja

28 kwietnia 2021, 12:06 • 2 min czytania

FIFPro to międzynarodowa organizacja, która dba reprezentuje interesy piłkarzy. Jonas Baer-Hoffmann, jej szef, w rozmowie ze „Sky Sports” skrytykował pomysł powiększenia Ligi Mistrzów. Zdaniem działacza reforma UEFA nie uwzględnia dobra piłkarzy, którzy będą musieli zagrać o kilka meczów więcej niż dotychczas. To z kolei może się negatywnie odbić na ich zdrowiu.

FIFPro: Reforma Ligi Mistrzów nie uwzględnia dobra piłkarzy
Reklama

– Od wielu lat obserwujemy to, że nikt nie zwraca uwagi na to, że liczba meczów w kalendarzu odbija się na zdrowiu piłkarzy. Klubowe Mistrzostwa Świata, Liga Narodów, tournée przed sezonem: dba się tylko o komercyjną stronę sportu. Próbujemy zwrócić uwagę światowych federacji na to, że kompletnie nie dba się o zdrowie zawodników, ale pozostajemy niesłyszalni. Zapomniano, że wartość produktu nie opiera się na liczbie meczów, tylko na ich poziomie – stwierdził Baer-Hoffman.

Działacz FIFPro stwierdził, że od dawna trwa bitwa między rozgrywkami ligowymi a międzynarodowymi. Każdy chce ugrać coś dla siebie. Tymczasem klucz do sukcesu tkwi gdzie indziej. – W ostatnich latach Premier League i NFL podwoiły swoje zyski. Zrobiły to nie dodając ani jednego meczu do kalendarza. To pokazuje, że nie ma zależności między liczbą rozegranych spotkań a wypracowanym zyskiem. Dążymy do zmiany przepisów, które zapewnią zawodnikom odpoczynek między meczami oraz pomiędzy sezonami i rundami. To oczywiście oznacza, że będzie potrzebna większa liczba piłkarzy w kadrze, bo nie będą mogli oni grać tyle, ile dotychczas – stwierdził Jonas Baer-Hoffman.

Reklama

Kto wygra Ligę Mistrzów?

Manchester City faworytem bukmacherów. Kurs 2.35 w Fuksiarz.pl!

fot. Newspix

Najnowsze

Polecane

Kacper Tomasiak kontra Małysz, Stoch czy Murańka. Jak wielkim talentem jest Polak?

Sebastian Warzecha
0
Kacper Tomasiak kontra Małysz, Stoch czy Murańka. Jak wielkim talentem jest Polak?
Reklama
Reklama