Łukasz Piszczek rozegrał pełne dziewięćdziesiąt minut w wygranym przez Borussię Dortmund meczu z Unionem Berlin. To jego pierwszy ligowy występ w pierwszym składzie BVB od października. Trochę się stęskniliśmy, nie ukrywamy.
Reklama
Jak wypadł wieloletni reprezentant Polski?
- – 68 kontaktów z piłką
- – 82% celnych podań
- – cztery wygrane pojedynki na ziemi na sześć
- – jeden przegrany w powietrzu
- – czternaście strat
- – zero fauli
- – jedna udana próba dryblingu
Solidnie. Bez szału. Ale też szału się nie spodziewaliśmy. Fajnie, że Łukasz Piszczek dostaje szanse, bo to klubowa legenda i jeden z najlepszych prawych obrońców w historii Bundesligi. Borussia zaś pewnie wygrała 2:0 po bramkach Reusa i Guerreiro, a Erling Braut Haaland nie trafił karnego.
Reklama
Fot. Newspix