Jak donoszą włoskie media, Bartosz Bereszyński w zimowym okienku transferowym mógł zmienić barwy. Jego pozyskaniem poważnie zainteresowane było Cagliari, którego piłkarzem jest Sebastian Walukiewicz.
Polak jednak nie zdecydował się na transfer i został w Sampdorii, w której występuje już od stycznia 2017 roku. Podjęcie tej decyzji zbiegło się ze wzrostem formy Bereszyńskiego. W lutym dwukrotnie był kapitanem w meczach Serie A, a na początku marca zdobył wreszcie swoją pierwszą bramkę we włoskiej ekstraklasie.
Co ciekawe, uczynił to w spotkaniu z… Cagliari.
Fot. Newspix