Andrzej Górczyński, dziennikarz Radia Września, nigdy nie był znany, ale teraz ma swoje pięć minut. Niestety nie dlatego, że zrobił coś dobrego. Po prostu okazał się głupkiem. Nie boimy się używać takich słów, bo również on nie bał się krzyczeć na meczu IV ligi do Jędrzeja Drame, piłkarza Warty Międzychód: „je*** czarna małpa”. A jak wiadomo, rasizm to kompletna głupota.
Do tego haniebnego incydentu doszło w trakcie spotkania wspomnianej Warty z Victorią Września. Drame ostro wszedł w rywala, ale cóż, bywa, zresztą dostał żółtą kartkę. Górczyński nie mógł jednak tego znieść i zaczął wykrzykiwać wspomniane kocopoły. Piłkarz chciał iść z nim tę sprawę „wyjaśnić”, ale został powstrzymany i zszedł z boiska. Ze łzami w oczach.
– Powiedziałem „czarna małpa”, ale nie przypominam sobie, abym użył w tych emocjach słowa wulgarnego. Ale przyznaje popełniłem ogromny błąd, jest mi z tego powodu bardzo przykro, mam świadomość tego, co się stało. Napisałem pisma, w których przeprosiłem, jak potrafiłem, zarówno zawodnika, jak i klub – powiedział sprawca dla portalu wrzesnia.info.pl.
Tyle dobrego, że potrafił jakoś przeprosić, ale i tak ręce opadają. Jeszcze te tłumaczenia: no może powiedziałem to, ale tamtego już nie… Facet chyba i tak do końca nie wie, o co chodzi.
Natomiast właściciel radia, którego pracownikiem jest Górczyński, przekazał portalowi:
– Nasz redakcyjny kolega był tam prywatnie. Odcinamy się od tych bulwersujących słów i podejmiemy stosowne kroki, by zadośćuczynić tej przykrej sytuacji. Mając na uwadze sytuację życiową Andrzeja, dzisiaj nasz współpracownik dostał naganę z wpisem do akt pracowniczych z możliwością dyscyplinarnego zwolnienia. Zobowiązaliśmy go również do wydania oficjalnych przeprosin na swoim profilu FB oraz profilach FB zespołu Victoria Września oraz Warta Międzychód a także do wpłacenia kwoty 500 złotych na rzecz Stowarzyszenie „Nigdy Więcej”, walczącego z przejawami rasizmu.
Kłopoty w pracy, kara finansowa… I bardzo dobrze.
