Ojciec Edinsona Cavaniego wyjawił na stronie „TyC Sports”, że jego syn jest bliski przenosin do Boca Juniors. Urugwajczyk nie czuje się dobrze w Manchesterze i doszedł do wniosku, że to czas na powrót do Ameryki Południowej.
Wczoraj pisaliśmy o tym, że menedżer zawodnika wysyła w środowisku sygnały, jakoby Cavani miał wracać bliżej domu. Otwarta wypowiedź ojca piłkarza to jednak krok dalej, potwierdzenie wszystkich krążących dotąd pogłosek. Streśćmy zatem kilka konkretów, które wyjawił w rozmowie Luis Cavani, ojciec Edinsona:
- wyjazd z Europy latem jest już praktycznie dogadany,
- Cavani rozmawiał poważnie z Boca już przed obecnym sezonem,
- napastnik zareagował na aferę rasistowską z dużym poirytowaniem,
- sam Cavani bardzo chciałby dołączyć do tego zespołu,
- skończy karierę w Ameryce Południowej.
Skoro publicznie padają więc takie deklaracje, wygląda na to, że sprawa jest przesądzona. Zwłaszcza, że Manchester nie będzie na siłę zatrzymywał urugwajskiego napastnika – bo i dlaczego miałby to robić? Cavani w trakcie sezonu strzelił sześć bramek, co należy uznać za rozczarowanie, bo poprzeczka oczekiwań była zawieszona dużo wyżej. SunSport pisał z kolei ostatnio, że Cavani domaga się od United odpowiedzi na pytanie, co z jego przyszłością – choć jego kontrakt wygasa w czerwcu, jest w nim opcja przedłużenia o rok.
Fot. newspix.pl
