Najgroźniejszy faul sezonu Bundesligi został wyceniony na cztery mecze zawieszenia. Aż chce się powiedzieć – tylko cztery mecze, bo atak wyglądał wręcz bestialsko.

Kiedy my dyskutowaliśmy o tym, jak utemperować polujących na Luquinhasa i jakim cudem w meczu Wisły z Górnikiem doszło do 42 fauli, Niemcy poszli na całość. Zapewne przewinął wam się w weekend filmik, na którym Paulo Otavio robi zamach na Munasa Dabboura. Jeśli nie, przypominajka:
(od 1:30)
Grubo, co? Trudno o bardziej oczywisty powód do pokazania czerwonej kartki. Zamiar ewidentny, wykonanie brutalne, element boiskowych fajerwerków jest. Decyzje naszej rodzimej Komisji Ligi często wywołują dyskusję (czytaj – rzadko się z nimi zgadzamy), ale jak widać nie tylko w Polsce pobłaża się boiskowym brutalom.
Bez przesady. Faul sezonu. Zaraz będzie faul dekady albo najobrzydliwszy faul w historii Bundesligi. Wyluzujcie.
Witam panie Grzegorzu. Kiedy odpuści pan komentowanie meczów w C+?
🙂
Za długo holował piłkę