Liga francuska to dla większości z was rozgrywki drugiego wyboru, a więc mecze Champions League są jedynym momentem, by podziwiać popisy Neymara. Tym razem znów nie będzie nam to dane. PSG poinformowało oficjalnie, że Neymar nie zagra z Barceloną.
Ktoś powie – i co z tego, skoro PSG wygrało w pierwszym spotkaniu 4:1 bez Neymara, a awans ma już klepnięty? Być może tak, natomiast historie meczów akurat tych dwóch drużyn pokazują, że nie ma przewagi, której nie da się nie roztrwonić. Brazylijczyk pauzuje od 10 lutego, gdy w meczu z Caen stał się ofiarą czegoś takiego jak Luquinhas w meczu z Górnikiem, tylko w wersji 2.0. Polowanie na nogi okupił kontuzją. W zasadzie doszedł już do zdrowia, może trenować z drużyną, ale na powrót na boisko nie jest jeszcze gotowy.
Rewanż odbędzie się w środę w Paryżu.
Fot. newspix.pl