Najprawdopodobniej już dziś poznamy nazwisko nowego selekcjonera reprezentacji Polski. Sprawa wciąż jest trzymana w tajemnicy, jednak na “giełdzie” wciąż trwa tłok. Jeszcze do niedawna głównym typowanym był Marco Giampaolo, dziś spadł on w rankingu na jedno z dalszych miejsc. Kto jest faworytem do stołka, który zwolnił Jerzy Brzęczek? Jak rysują się szanse pozostałych członków peletonu? Rzuciliśmy na to okiem.
Paulo Sousa. Tak brzmi nowe nazwisko lidera “listy przebojów” w wyścigu po fotel selekcjonera reprezentacji Polski. Portugalczyk łączony jest z biało-czerwonymi nie bez powodów. Dobrze poinformowany Gianluca di Marzio już wczoraj informował, że jest on jednym z kandydatów. Natomiast dziś do sieci wyciekło zdjęcie agenta tego trenera, który przebywa obecnie w Warszawie. Co prawda później próbował to jeszcze maskować, jednak wiadomo, jak to jest – co raz ujrzy światło dzienne, tego w internecie przykryć się nie da. Dlatego nie ma się co dziwić, że to Sousa jest nowym faworytem bukmacherów. Wciąż możemy na tym zarobić, bo eWinner oferuje kurs na przyzwoitym poziomie.
SOUSA SELEKCJONEREM? KURS 1.70 W EWINNER!
Numer dwa na giełdzie? To Massimo Carrera. Zbigniew Boniek rzekomo szuka specjalisty od defensywy. Ciekawostkę w tym temacie sprzedała specjalistka od ligi rosyjskiej – Kasia Lewandowska. Otóż Carrera trafił do Spartaka Moskwa właśnie jako specjalista od gry obronnej. Potem złożyło się tak, że został pierwszym trenerem, a jego kariera ruszyła z kopyta. Jego CV wygląda bardzo dobrze.
- Spartak Moskwa – średnia punktów 1,86
- AEK Ateny – średnia punktów 1,86
- Długie lata u boku Antonio Conte w roli asystenta
Carrera to mistrz Rosji i zdobywca Superpucharu tego kraju. Przede wszystkim jest to Włoch, a więc reprezentant uwielbianej przez prezesa Bońka szkoły trenerów. W przypadku trafnego obstawienia Carrery możemy już bukować sobie niezłe wakacje.
CARRRERA SELEKCJONEREM? KURS 5.50 W EWINNER!
PEŁNA OFERTA EWINNER
Nieoczywisty typ, który może wypalić? Krzysztof Stanowski dorzucił do kociołka z nazwiskami Larsa Lagerbacka. Ta kandydatura ma ręce i nogi, nawet solidniejsze niż w przypadku Carrery. Zbigniew Boniek i reprezentacja potrzebują kogoś sprawdzonego. Żołnierza, który niejedno zadanie ma na koncie i niejedno w życiu widział. Tak się składa, że Lagerback to zawodowy selekcjoner.
- Blisko dekada jako trener Szwedów
- Cztery lata jako selekcjoner Islandczyków
- Trzy lata w roli opiekuna Norwegów
Sama północ, więc przydałoby się ruszyć w trochę cieplejsze tereny. Lagerback całkiem nieźle myli ślady. Teoretycznie mówi się, że blisko mu do powrotu na Islandię. Z drugiej strony słychać, że chętnie rozważy także inne oferty. A od poniedziałku pozostaje nieuchwytny. Zupełnie tak, jakby nie za bardzo chciał, żeby pewne ustalenia ujrzały światło dzienne… Szwed ma na koncie ćwierćfinał EURO z Islandią i liczne imprezy mistrzowskie ze swoimi rodakami. Strzał w “dziesiątkę” – także dla naszego portfela.
LAGERBACK SELEKCJONEREM? KURS 10.00 W EWINNER!
A może jednak Polak? Zbigniew Boniek potrafi zaskoczyć, dlatego nie ma co wykluczać sensacyjnych scenariuszów. Wśród Polaków najwyżej stoją notowania Adama Nawałki, który mógłby wrócić w dobrze znaną sobie rolę. Na liście pojawiają się także Czesław Michniewicz, Marek Papszun czy nawet Jacek Magiera. Ale w ich przypadku szanse są akurat niewielkie. Co przemawia za Nawałką? Na pewno to, że Boniek go zna i ceni. A także to, że były selekcjoner jest od dawna bezrobotny, więc jest dostępny “z wolnej stopy”.
Można w to uwierzyć, choć chyba wszyscy zdajemy sobie sprawę, że byłaby to zmiana w stylu “z deszczu pod rynnę”.
NAWAŁKA SELEKCJONEREM? KURS 15.00 W EWINNER!
fot. Newspix