Reklama

Pogromcy faworytów kontra Tottenham. Walka o finał EFL Cup

redakcja

Autor:redakcja

05 stycznia 2021, 11:47 • 4 min czytania 2 komentarze

Wtorek dla kibiców piłkarskich nie jest łatwym dniem. Coś tam kopią w Turcji, mamy przedsmaki Pucharu Króla, ale jeśli chcemy zobaczyć w akcji klasowy zespół, musimy czekać na wieczór z EFL Cup. Tottenham Jose Mourinho, który ostatnio ma lekkie turbulencje, zagra w półfinale rozgrywek z ich rewelacją, czyli Brentford. Rywal Spurs wykopał z pucharu kilka klubów Premier League i nie zamierza się zatrzymywać. Co z tego wyniknie? Na pewno wiele niespodzianek, a to oznacza udane łowy dla fanów ryzykownych typów u bukmachera!

Pogromcy faworytów kontra Tottenham. Walka o finał EFL Cup

Tottenham – Brentford

Poprzednie mecze bezpośrednie: WRWW
Ostatnie spotkania Tottenhamu: WRWPP
Poprzednie mecze Brentford: WWWWR

  • W czterech z pięciu meczów Brentford sprawdzał się typ BTTS
  • Osiem ostatnich spotkań Tottenhamu kończyło się dwoma lub trzema bramkami
  • Son Heung-min strzelał bramki w pięciu domowych meczach w sezonie, Harry Kane siedmiokrotnie asystował w domowych starciach Tottenhamu

AWANS BRENTFORD – KURS 4.60 W SUPERBET!

Tak, wiemy, co sobie pomyślicie. Stawiać na niespodziankę i awans rywali Tottenhamu może tylko kompletny szaleniec. Przecież to Brentford nijak się ma do duetu Son – Kane i całej reszty. W teorii tak jest. W praktyce jednak stawianie na gości nie jest jedynie bardzo ryzykownym pójściem pod prąd. Spójrzmy na to, kogo w tej edycji EFL Cup odpaliło już Brentford.

  • Southampton na wyjeździe
  • West Bromwich Albion na wyjeździe
  • Fulham u siebie
  • Newcastle u siebie

Cztery kluby z Premier League zostały przez rywala z Championship wręcz rozbite. Nalepszym dowodem na to jest fakt, że niżej notowany rywal nie tylko wszystkie spotkania wygrał (jedno po rzutach karnych), ale to, że w trzech z nich zachował czyste konto. Ich bilans bramkowy starć z zespołami z najlepszej ligi świata to 8 goli zdobytych oraz 2 stracone. Jednym z liderów zespołu seryjnie sprawiającego niespodzianki jest Josh Dasilva, autor trzech bramek. Innym Said Benrahma, który według Transfermarkt wart jest 22 miliony euro i jest reprezentantem Algierii. To nie są leszcze, Stefan.

UNDER 7.5 CELNYCH STRZAŁÓW W MECZU – KURS 2.35 W TOTALBET!

Wiecie, jak wyglądają mecze Tottenhamu w tym sezonie. Próżno w tym szukać ofensywnego polotu i wymiany ognia z rywalem. Spurs w większości meczów w tym sezonie nie oddawali zbyt wielu celnych strzałów. Aż 11 meczów londyńczycy kończyli z maksymalnie trzema celnymi uderzeniami na bramkę. Kolejne dziewięć gier to maksymalnie siedem prób, które doleciały do wielkiego prostokąta. Po przeciwnej stronie bywało podobnie. Statystyki rywali Tottenhamu wyglądają tak:

Reklama
  • 13 meczów, w których rywale oddali maksymalnie trzy celne strzały
  • 11 spotkań, w których rywale oddali maksymalnie sześć prób w światło bramki

I tak tu się żyje powoli, na tej wsi. Nie spodziewamy się, żeby w meczu z Brentford Spurs nagle okazali się ofensywną machiną. Ani żeby Brentford, mimo że nie stoi na straconej pozycji, efektownie zamknęło Tottenham na jego połowie. Dla nas to największy pewniaczek z dzisiejszych typów.

BTTS – TAK. KURS 2.00 W TOTOLOTKU!

Tottenham i problemy z niżej notowanym rywalem? Doskonale znany kibicom Spurs temat. Wystarczy spojrzeć na tegoroczną drogę “Kogutów” do fazy grupowej Ligi Europy, żeby zobaczyć, że nie była ona usłana różami.

  • Lokomotiw Płowdiw – 1:2
  • Szkendija Tetowo – 1:3
  • Maccabi Hajda – 2:7

Ok, wynik ostatniego spotkania jest imponujący. Natomiast znamienne, że za każdym razem Tottenham jako zdecydowany faworyt tracił bramkę. Już w grupie do siatki Spurs trafiali piłkarze Łudogorca Razgrad czy LASK Linz. Natomiast w ostatnich sześciu spotkaniach ekipa Jose Mourinho zachowała czyste konto tylko raz. Poza tym dziurawili ich Stoke, Leicester, Wolverhampton, czy Crystal Palace. Z kolei Brentford tylko cztery razy w tym sezonie nie strzeliło żadnego gola. Ich bilans bramkowy to 44 trafieniach w 27 spotkaniach we wszystkich rozgrywkach. Czyli średnia goli Brentford to 1,62 gola na mecz. Być może nie fantastyczna, ale też nie taka tragiczna.

Co więcej, Brentford już dwukrotnie postraszył Tottenham w EFL Cup. W dwóch meczach ten zespół dwukrotnie strzelał im dwie bramki. Co prawda było to lata temu, ale promyk optymizmu jest.

VINICIUS STRZELI GOLA – KURS 1.98 W EWINNER!

EFL Cup, mecz z drugoligowcem… Idealna okazja, żeby liderzy zespołu trochę sobie odpoczęli. Bukmacherzy to wiedzą, dlatego warto skorzystać z całkiem niezłego kursu na gola Viniciusa. Dlaczego? Bo Brazylijczyk potrafi wykorzystać swoją szansę. W obecnym sezonie pełni rolę rezerwowego jednak gdy tylko pojawia się w pierwszym składzie, kończy się to bardzo dobrze. Zaliczył tylko jeden pusty przebieg, z Royal Antewerpia. Pozostałe spotkania to:

  • LASK Linz – 2 asysty
  • Łudogorec – 2 gole, asysta
  • Royal – bramka

Ostatnio Vinicius dostał krótką szansę w lidze, dlatego dziś można się go spodziewać w pierwszym składzie. A jeśli tak, to na nim spoczywać będzie odpowiedzialność, za trafianie do siatki.

Reklama

fot. Newspix

Najnowsze

Boks

Pięściarze dali radę, transmisja nie. “Niestety, ten DAZN to wielki shit”

Błażej Gołębiewski
5
Pięściarze dali radę, transmisja nie. “Niestety, ten DAZN to wielki shit”
Boks

Olbrzym nie dogonił króliczka. Usyk ponownie pokonał Fury’ego!

Szymon Szczepanik
15
Olbrzym nie dogonił króliczka. Usyk ponownie pokonał Fury’ego!

Anglia

Anglia

Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League

Bartosz Lodko
1
Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League
Anglia

Takiego kryzysu Guardiola jeszcze nie miał. “Nie sądzę, żeby chciał odejść”

Patryk Stec
4
Takiego kryzysu Guardiola jeszcze nie miał. “Nie sądzę, żeby chciał odejść”

Komentarze

2 komentarze

Loading...