Reklama

Nasz obowiązek w grupie eliminacyjnej to co najmniej 24 punkty i walka o pierwsze miejsce

redakcja

Autor:redakcja

11 grudnia 2020, 18:46 • 2 min czytania 54 komentarzy

Ciekawe kiedy doczekam czasów, w których po losowaniu usłyszę: to dość łatwa grupa, musimy w niej zrobić świetny wynik. Żadnych usprawiedliwień. Cóż, chyba nigdy. Prawdopodobnie gdybyśmy nawet nie wylosowali nikogo, tylko grali sami ze sobą, awans w oczach polskiego selekcjonera nie byłby taki pewien. Powiedziałby, że możemy to wszystko przegrać w naszych głowach. Wieczne szukanie usprawiedliwień jeszcze przed wyjściem na boisko.

Nasz obowiązek w grupie eliminacyjnej to co najmniej 24 punkty i walka o pierwsze miejsce

No bo przecież po losowaniu grupy eliminacyjnej do mundialu Brzęczek stwierdził, że Węgier i Albanii nie można zlekceważyć, gdyż obie ekipy zrobiły postęp. Mam nadzieję, że Brzęczek jednocześnie nie sprawdził ostatnich wyników innego rywala, a więc San Marino. Mógłby się bowiem przeżegnać nogą – zawsze dzielne San Marino zremisowała przecież dwa mecze z rzędu. Zrobiło więc ogromny postęp, skoro nigdy wcześniej tego nie dokonało w swojej historii.

Przerażająca historia. Patrząc z naszej perspektywy.

A ja zapytam – kiedy my zrobimy postęp? Kiedy my, losując w grupie taką Anglię, stwierdzimy: nasza kadra się rozwija, chcemy wyjść z pierwszego miejsca, nie męczyć się w barażach? Znów: chyba nigdy. U nas zawsze trzeba patrzeć na to, co na dole, nigdy na to, co u góry. Nie zastanawiamy się nad tym, czy możemy pieprznąć Anglików, tylko zakładamy, że nie, zastanawiamy się, czy to Węgrzy i Albańczycy nie mogą pieprznąć nas.

Bo oni zrobili postęp. A my postępu robić nie chcemy. Chcemy stać w miejscu i zawsze być zadowolonym z drobnych sukcesów, jak wyjście z grupy czy 0:1 z Holandią (bo to swoją drogą też nie jest uznawane przez Brzęczka za fatalny mecz).

Reklama

Ale to jest wkurwiające. Nie chcę mi się szukać innych słów. Wieczny minimalizm, podnoszenie każdego przeciętnego rywala do niewyobrażalnej roli. Zdobywanie K2, kiedy wchodzi się po schodach na trzecie piętro. Albania i Węgry zrobiły postęp… Tak. Węgrzy zajęli czwarte miejsce w grupie eliminacji Euro 2020 za Słowacją, Walią i Chorwacją. Albania też była czwarta. Za Islandią, Turcją i Francją.

Niewyobrażalne kroki do przodu. Ciekawe czy jeszcze biegają po boisku, czy już tylko latają, ponieważ zrobili taki postęp, że opanowali sztukę fruwania.

Dla mnie sprawa jest jasna: albo Brzęczek przebimbał dwa lata i się boi tak przeciętnych zespołów, albo rzetelnie pracował, zapisuje z góry 24 punkty i walczy o pierwsze miejsce z Anglią. Z jego zapowiedzi wynika, że przebimbał.

Jurku, gdzie jest nasz POSTĘP?

WOJCIECH KOWALCZYK

Najnowsze

Hiszpania

Xavi: To odpowiedni moment, żeby powiedzieć dość. Nie będę tolerował kłamstw

Damian Popilowski
0
Xavi: To odpowiedni moment, żeby powiedzieć dość. Nie będę tolerował kłamstw
Niemcy

Bayern sonduje dwóch szkoleniowców. Kto zastąpi Thomasa Tuchela?

Piotr Rzepecki
0
Bayern sonduje dwóch szkoleniowców. Kto zastąpi Thomasa Tuchela?

Felietony i blogi

EURO 2024

Pracował dwa dni w Niecieczy, teraz pojedzie na Euro. Wielki sukces Probierza

Patryk Fabisiak
0
Pracował dwa dni w Niecieczy, teraz pojedzie na Euro. Wielki sukces Probierza
Felietony i blogi

Futbol w dobie późnego kapitalizmu – czyli jak firma ubezpieczeniowa z Miami szturmuje piłkarskie salony?

redakcja
7
Futbol w dobie późnego kapitalizmu – czyli jak firma ubezpieczeniowa z Miami szturmuje piłkarskie salony?

Komentarze

54 komentarzy

Loading...