O rany, ile się na to naczekaliśmy! Prawie rok nie wiedzieliśmy, jak potoczą się dalsze losy Pasztelańca (Pasztaleńca!), Magdzińskiego, Jana Łosia i przede wszystkim najlepszego menadżera ze wszystkich, czyli Wojciecha Kowalczyka. Ale dziś koniec czekania. Kowal Manager wraca!