
weszlo.com / Hiszpania
Opublikowane 24.10.2020 18:37 przez
redakcja
Nie będziemy dowodzić, że Barcelona poległa w El Clasico przez Antoine’a Griezmanna, bo kataloński klub ma znacznie więcej problemów. „Królewscy” nie musieli wcale zagrać wielkiego meczu, by wiele z nich obnażyć. A jednak trudno przejść obojętnie obok tego, czego dokonał francuski napastnik w dzisiejszym spotkaniu z Realem. Griezmann pojawił się na boisku w 82 minucie gry, jeszcze przy wyniku 1:2. Miał jakieś dziesięć minut, licząc z czasem doliczonym przez arbitra, by pomóc swojemu zespołowi w nadrobieniu strat. Dać impuls. I co? I zanotował jeden kontakt z piłką.
Duch na boisku
Serio, jeden. Jeden! Tylko o jeden więcej od kibiców, którzy oglądali to spotkanie przed telewizorami. O jeden więcej od nas i od was. Siedem razy większą aktywnością popisał się nawet Martin Braithwaite, choć Ronald Koeman wypuścił go na boisko jeszcze później. Na obronę Griezmanna możemy jednak dodać, że jego pierwsze i ostatnie podanie w dzisiejszym „Klasyku” było celne. Co daje stuprocentową skuteczność podań, jakkolwiek spojrzeć. Prześledźmy zresztą ten popis Francuza na grafikach.
Heatmapa Griezmanna:
źródło: SofaScore
I wykaz jego wszystkich podań:
źródło: Tomasz Szczygieł
Nie ma wątpliwości, że Barca dużo lepiej by na tym wyszła, gdyby Ronald Koeman sam wbiegł na boisko w końcówce spotkania, nawet w lakierkach. Trudno się dziwić, że Katalończycy w końcówce nie tylko nie potrafili stworzyć realnego zagrożenia pod bramką Thibaut Courtois, ale sami stracili gola na 1:3, który całkowicie ich pogrążył. Z tak „drapieżnym” snajperem jak Griezmann trudno byłoby odwrócić losy jakiegokolwiek meczu, a co dopiero starcia z Realem Madryt.
Fortuna w błoto?
Koeman długo zwlekał dziś ze zmianami i początkowo nas to trochę dziwiło, ale już przestało. Choć przecież z ławki generalnie weszli zawodnicy, którzy kosztowali fortunę. Trincao – 30 milionów euro wg Transfermarktu. Braithwaite – 18. Dembele – 130. Griezmann – 120. Łącznie wynik mieli zatem dla Barcy ratować zmiennicy zakupieni za plus-minus trzysta baniek euro. O niektórych z nich można powiedzieć, że przynajmniej próbowali coś zmienić, jakoś zaznaczyć swoją obecność na boisku.
Griezmann nie dał zespołowi niczego. Nawet nie spróbował.
Czy ten żenujący występ to początek końca Francuza na Camp Nou? Pisaliśmy dzisiaj w przedmeczowej zapowiedzi: „Griezmann kosztował w końcu 120 milionów euro i trudno na stałe posadzić go na ławce. Ronald Koeman też na pewno zdaje sobie sprawę z potencjału Francuza i będzie próbował mimo wszystko odzyskać go dla zespołu. Tym bardziej że nie wiadomo, co stanie się po sezonie z Leo Messim, który tym razem może faktycznie opuścić Camp Nou. A wtedy zwolniłoby się w składzie miejsce dla Francuza”.
W tej chwili trudno uwierzyć, by Griezmann, który w 2020 roku zdobył tylko siedem goli, w tym cztery w Superpucharze i Pucharze Króla, miał kiedykolwiek wejść w buty Messiego i wziąć na siebie rolę lidera Barcelony. Więcej wskazuje na to, że już zimą działacze Blaugrany podejmą rozpaczliwą próbę wypchnięcia Francuza z klubu, by odzyskać choć część wydanych na niego pieniędzy.
fot. NewsPix.pl
Opublikowane 24.10.2020 18:37 przez
A taka za niego poszła.
Antek spieprzaj stamtąd, ten tonący okret należy do przeszłości futbolu i ciągnie wszystkich w dół, wytransferuj się do Włoch lub Anglii i wsadź coś do gabloty.
Nie, ten okręt buja się na boki i wydaje się tonąć ale to nie pierwszy raz. Sezon, dwa i popłynie normalnie. Ale najpierw trzeba wywalić takie nieporozumienia jak Antek. No i nasz kochany Bartuś.
Nie rozumiem jakie 130 za Ebole. Kilka lat temu, gdy transfer się dokonywał, wszystkie portale podawały, że za 105 przeszedł. Skąd teraz info, że 130?
Tam zmienne były na jakieś 25M – 30M EUR.
np. 5 baniek za 100-procentową celność podań w trakcie Gran Derbi
Pomysł sprowadzenia tego piłkarza od początku był jakiś poroniony. Przede wszystkim charakterystyka i miejsce na boisku dublujące się z Messim z jakim planem oni go kupowali ze niby gdzie miałby grac …
W Barcelonie nie mają jaj, żeby wywalić Lejsa, przecież co ten gwiazdorek robi to jest sabotaż. Niestety, pupil mediów i kibiców, którzy są ślepi i w 2020 roku bardziej piłkarzom kibicuja jak klubom.
Griezmann jako główny punkt tego zespołu byłby lepszy niż Messi, który w ogóle nawet nie udaje, że chce coś w obronie pograć, co w obecnym futbolu jest kryminałem. To jest mentalność rodem z lokalnych amatorskich lig, nie z profesjonalnej najmocniejszej ligi świata.
za rok do Atletica za 20 baniek i będziemy mieli deal stulecia
Niby mam to gdzieś, bo nie lubię tej drużyny, ale jaki jest sens w wypychaniu z klubu Suareza, a zostawianie Grizmana, którego cała drużyna szczerze nienawidzi
Właśnie. Jak miał mieć więcej kontaktóe jak widać, że mu nie podają. Z wolnego ma dobie podać? Tak chyba nie wolno.
Swoją drogą wielu świetnych piłkarzy Barcelpna wypluwa, a bardxo niewielu dię udaje. Zwłaszcza odkąd jest Messi
Barca to miszczowie palenie kasy w piecu
Polityka transferowa w tym klubie to śmiech
Kopacze, nowi, też sa spoko. Każdy przychodzi do Barcy grać z Messim. Żadne nie jest w stanie biegać za myślami tego faceta. Messi zwija się z tego klubu i miejsca od 5 w dół to będzie dzień powszedni