
weszlo.com / Anglia

Opublikowane 16.10.2020 20:14 przez
Michał Kołkowski
Jedno trzeba Kamilowi Grosickiemu oddać – jest człowiekiem niesłychanie konsekwentnym. Kilka lat temu postanowił, że będzie dostarczał nam wrażeń na finiszu okienek transferowych i trzyma się tej decyzji z uporem godnym lepszej sprawy. Dziś kolejny deadline day ze skrzydłowym reprezentacji Polski w roli głównej. „Grosik” dosłownie na minuty przed końcem okna dogadał wypożyczenie z Nottingham Forest.
Wątpliwości formalne
Wszystko wskazuje na to, że Kamil sezon 2020/21 spędzi zatem ponownie na zapleczu Premier League. Jak poinformował Mateusz Borek za pośrednictwem Twittera, Grosicki dokładnie o 17:59 złożył podpis pod umową z Nottingham i jest już w drodze do nowego klubu. Problem polega na tym, że wokół transakcji cały czas unoszą się wątpliwości natury formalnej. Oba kluby się ze sobą dogadały, piłkarz również wszystko przyklepał, lecz wymagane dokumenty zostały wysłane na tyle późno, że wypożyczenie nadal nie zostało zatwierdzone. I nie ma stuprocentowej pewności, że w ogóle zostanie. Jeżeli papiery dotarły za późno do angielskiej federacji, z wypożyczenia nici.
Grosicki, jak to on, stąpa zatem po bardzo cienkiej linie. Który to już raz? On chyba po prostu lubi ten dreszczyk emocji przy załatwianiu przenosin do nowego zespołu.
O co gra Nottingham?
Jeżeli wypożyczenie się powiedzie, będzie to dla reprezentanta Polski dobra wiadomość. Grosicki do West Bromu trafił zimą 2020 roku jako piłkarz typowo zadaniowy. Miał wesprzeć klub w awansie do Premier League. Misja się udała i skrzydłowi niemal natychmiast trafił na boczny tor. Uznano go najwyraźniej za piłkarza gwarantującego zbyt mało jakości jak na ten poziom. Jakiś czas temu pisaliśmy: „Nie zrozumcie nas źle – nikomu nie zabraniamy mieć marzeń. Wręcz przeciwnie, trzeba robić wszystko, że je spełnić; przeskoczyć poprzeczkę, niezależnie od tego, jak wysoko się znajduje. Natomiast ważny w tym wszystkim jest rozsądek. Tymczasem Grosicki co jakiś czas uparcie powtarzał, że jego celem jest powrót do Premier League. Mimo że nikt nie widział w niej dla niego miejsca”.
Jeżeli jednak chodzi o Championship, „Grosik” jest już uznaną marką. Rozegrał już w tej lidze 118 meczów, zdobył 26 goli, dołożył kolejnych 23 asyst. Swego czasu był naprawdę znaczącą postacią Hull City, gdzie nie tylko notował więcej niż przyzwoity liczby, ale grał też niezwykle efektownie. Zdobywał piękne gole, imponował swoimi firmowymi rajdami po skrzydle.
W Nottingham 32-latek powinien sobie zatem poradzić. Dziesięć dni temu w drużynie doszło do zmiany szkoleniowca, więc „Grosik” może mieć wręcz ułatwioną drogę do wyjściowego składu. Ekipa z West Bridgford fatalnie zaczęła obecne rozgrywki – przegrała wszystkie cztery mecze ligowe i obecnie plasuje się w strefie spadkowej. To jasne, że zespół w tak złym położeniu potrzebuje zmian. Może się zatem Grosicki fajnie wstrzelić i – jeśli szczęście dopisze – pociągnąć zespół do wyjścia z kryzysu. W poprzednim sezonie Nottingham zajęło siódme miejsce w stawce, klub dosłownie otarł się o play-offy. Z całą pewnością ambicją tamtejszych działaczy jest walka o awans do Premier League, a nie rozpaczliwy bój o utrzymanie na zapleczu. Obecne wyniki na to nie wskazują, ale trzeba pamiętać, że sezon w Championship jest bardzo długi i zazwyczaj obfituje w liczne zwrotny akcji.
Korzystny kontrakt
Jak informował Borek, umowa Grosickiego z Nottingham ma zostać skonstruowana w ten sposób, że Polak w razie awansu do najwyższej klasy rozgrywkowej automatycznie zostanie piłkarzem Forest na dwa kolejne lata. Jeśli promocji nie uda się wywalczyć, Grosicki zostanie natomiast wolnym zawodnikiem, bo za rok wygaśnie już jego umowa z WBA. Wygląda to wszystko całkiem korzystnie dla skrzydłowego naszej kadry. Oczywiście pod warunkiem, że dokumenty doszły na czas i federacja wszystko zatwierdzi.
A tego pewni być nie możemy. Z Grosickim i jego transferowymi przygodami nigdy nic nie wiadomo.
fot. FotoPyk

Opublikowane 16.10.2020 20:14 przez
Powodzenia i wracaj do domu.
Nie pozostaje nic innego, jak trzymać kciuki
Ch.ja znają się na menadżerce i w ogóle na footballu w tym WBA. Jak się ma takiego piłkarza jak Grosicki, to trzeba mu zapewnić projekt sportowy, obudować wokół niego drużynę, zapewnić mu grajków o ustalonym poziomie. Taki Robert Lewandowski z Bayernu Monachium byłby idealnym partnerem dla Kamila. Rajd, podanie zewniakiem, jeb z główki, gol. Zewniak, bania, gol. Perpetuum mobile. Nie ma we współczesnym futbolu siły która mogłaby powstrzymać ten zabójczy duet. To byłby samograj, potem dokupujesz Benzeme i Trincao do gry kombinacyjnej i masz zabijcze trio BDSM. Teraz czytam że Slawen Bilić wypycha Grosika z klubu. Mati Borek dobrze radził Biliciovi żeby odpalił livescore’a na meczu z Finlandią, może coś by zrozumiał, a tak czeka ich spadek.
Dwa pytania: po co szedł do WBA? i po co WBA go wzięło? Skoro sie okazało po pół roku, że nie nadaje się… szybki zjazd. Wiem, że Grosik jest ambitny, troche nie rozumiem dlaczego WBA tak szybko się go pozbywa… kontuzje, kartki itd., rotacja na pewno będzie.
Nie rozumiesz, poczytaj komentarze polskich kibiców po meczach repry. na ile minut zapierd..lu Grosik ma siły? 60 czy możne 30min. gra pięknie ale szybko gaśnie niestety. niestety Premier League to za wysokie progi, wydolność nie ta, lata lecą.
Dwa tygodnie czasu już kombinowali, podpisują w ostatniej minucie 😉 i jeszcze papiery uj wie gdzie 😉
Głąb na boisku, głąb poza boiskiem :).
Głąb na boisku? Długo myślałeś zanim zesrałeś sie na publicznym forum?
Nie tak dawno temu, ten piłkarz przez prawie wszystkich na tym portalu był nazywany „turbodzbanem”.
No tak, Slaven Bilic to idiota, że się nie poznał na naszym Orzełku… Ani wcześniejsi trenerzy… Szybko biega, czasami coś mu wyjdzie, ale przesadnych przebłysków w tym nie widać. Moder ma w nogach setki meczów mniej od niego, a podejmuje sensowniejsze decyzje.
z Modera robicie teraz drugiego Pirlo. Poczekajcie moze troche z tymi zachwytami 2-3 lata, okrzepnie, zobaczymy jak będzie grał, czy dobre wybory będzie robił, również te transferowe. Takich jak Moder z ktorych po 10 dobrych meczach robili gwiazdy ligi i reprezebtacji było trochę… Citki, Burkhardy, bracia Mak. Na spokojnie
Ale ja Modera nie porównuję z Pirlo, tylko z Grosickim xD.
Ty jesteś Głąb i prostak.To co miał grzać ławę jak go trener nie widzi!! A może chodzi Ci o to że za pozno wysłał i może temat upaść.
1.Jeśli nie czuje szans na grę albo widzi że nie da rady to fajnie że woli zejść niżej by mieć realne szanse jechać na euro.
2.Skąd redakcja weszlo lub Pan Borek mogłyby wiedzieć o takim detalu? To nie Kamil sie ewentualnie spoznil a jego menadzer.
A już przypisywanie Kamilowi że to dreszczyk emocji który on lubi. TO HIMALAJE GLUPOTY.
I serio trzeba to robić dosłownie minutę przed zamknięciem okienka?! Po raz 20?!
No i co teraz napiszesz, kolego? Turbo Grosik ma wolne do końca roku xD.
Pierdolniety jestes. 3 zmianówka łeb gniecie?
„On chyba po prostu lubi ten dreszczyk emocji” Grosik!? Niemożliwe…
Oj Kamil, Kamil, za grosik rozumu.
Pod koniec czytania tego tasiemca gdy już wiedziałem że można było caly tekst zmieścić w 2 krótkich zdaniach.Poczulem się okradziony z czasu który poświęciłem na to gow,o! Na ch,j do info o wypożyczeniu było pisać że w Premier League nikt go nie chce!! Burackie i nie związane z tematem.
Przecież kowid…
Skrzydła w WBA najmocniej byku obsadzone: Diagana, Matheus Pereira i w odwodzie Phillips są jednak lepsi niż Grosicki
Powinien zostać w WBA bo niedługo jego sytuacja mogłaby się zmienić. Bilić za 2-3 kolejki poleci ze stołka i swoje minuty Grosik by dostał u nowej miotły